... niszczone oznakowanie Łynostrady Na tym odcinku jest jeszcze coś zaskakującego - to tabliczki z kilometrażem mającym wielkość paznokcia, wiszące po lewej (!) stronie szosy. Takie działanie to narażanie na niebezpieczeństwo rowerzysty, który aby dostrzec treść niemożliwej do odczytania z kilku metrów tabliczki zjedzie w lewo, ku osi jezdni, może akurat pod wyprzedzający go z tyłu samochód. Od razu przypomniałem sobie, że nie dalej niż miesiąc temu pokazywałem doskonały, prosty, logiczny i czytelny sposób znakowania szlaków rowerowych w Niemczech, gdy opisywałem szlak rowerowy Odra-Sprewa w Brandenburgii. Żałuje, że rozwijając turystykę rowerową w Polsce nie naśladujemy tych najlepszych w Europie w turystyczno-rowerowym rzemiośle. Widok rowerzys...

Droga rowerowa z Nidzicy do Łyny
... y (po źródłach Łyny) odcinek "warmińskiej" Łynostrady - przejazd przez Las Miejski w Olsztynie. Mimo że to dość wymagający odcinek, który na pewno niejednego rowerzystę zmusza do pchania roweru w kilku miejscach, byłem nim zachwycony. Bez wahania stwierdzam, że olstyński Las Miejski to teraz mój drugi ulubiony las miejski w Polsce, oczywiście po naszym fantastycznym Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Następnym razem biorę buty do biegania! Rowerem przez Las Miejski w Olsztynie Chwila na podziwianie dzikiej Łyny Łyna podczas przejazdu przez Las Miejski w Olsztynie jest pierwszoplanową gwiazdą. Wrażenie robią już pierwsze widoki na rzekę z wysokiego, może i około 20-metrowego, stromego zbocza doliny, jakiego tu się nie spodziewałem. Do tych wraże...
Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.