Piwnice zamku w Lidzbarku Warmińskim

You are here

Piwnice zamku w Lidzbarku Warmińskim

... owych wagonów combo w zeszłym roku znacznie poprawiła się wygoda przewozu rowerów w pociągach dalekobieżnych. Na Łynostradę - z Gdańska przez Działdowo do Nidzicy, a potem z powrotem do domu - z Korsz do Gdańska - jechałem w naprawdę przyzwoitych warunkach, zawsze z miejscem do siedzenia koło przedziału rowerowego. Rowery w wagonie combo Intercity "Oprócz zamku tu nic nie ma..." W Nidzicy, po objechaniu niewielkiego rynku, zajrzałem do odnowionego ratusza. Zaczepiona urzędniczka z uśmiechem odparła, że w Nidzicy oprócz zamku nic nie ma - to nie do końca prawda. W drodze do zamku warto spojrzeć chociażby na dawną siedzibę Browaru Zamkowego Nidzica, który warzył piwo do 1945 roku. Browar zlikwidowała… Armia Czerwona, a po wojnie zastąpiła go fa...

Zobacz więcej: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... 3 Maja. Jeszcze kilka lat temu były tu duże trawniki i rosły kilkudziesięcioletnie drzewa. W 2020 roku w efekcie rewitalizacji rynku drzewa wycięto, trawniki zlikwidowano, a cały plac pokryto kamiennymi płytami. Centrum miasta w Bartoszycach Zrujnowany piękny pałac w Prośnie Krótko przed Korszami oglądam jeszcze ruiny pałacu w Prośnie. Aż trudno uwierzyć, że tak ciekawe miejsce mogło popaść w tak nieprawdopodobną ruinę. To przede wszystkim dzięki stacjonującym w pałacu pod koniec II wojny światowej Rosjanom, którzy rozkradli i zdewastowali wnętrza majątku rodu szlacheckiego von Eulenburg. Późniejsze przejęcie przez PGR nie zatrzymało procesu niszczenia zespołu pałacowego. Dziś bez problemu można wejść do dawnego pałacu, przejść się (...

Piwnice zamku w Lidzbarku Warmińskim

Piwnice zamku w Lidzbarku Warmińskim

... zed Bartoszycami około 3 kilometry drogi pokrytej trylinką, czyli starymi sześciokątnymi płytami leżącymi tam pewnie już kilkadziesiąt lat. Pełnię swoistych wrażeń z jazdy po tym krótkim odcinku Green Velo dopełnił odcinek przed Galinami - najpierw trochę piasku do przepchania roweru, potem leciwy bruk. Dzień jak co dzień na Green Velo. Na szczęście serię słabych nawierzchni kończy przyjemny singielek po gęstym lesie, który kończy się pod pałacem i folwarkiem w Galinach. Brukowana droga na szlaku Green Velo Przyjemne Miejsce Przyjazne Rowerzystom Na szczęście jazda po Green Velo ma też miłe akcenty, a jedną z nich jest obecność hotelu Bartis w Bartoszycach na liście Miejsc Przyjaznych Rowerzystom. Dzięki dostosowaniu obiektu do potrzeb os...

Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: