... lepszy odcinek Łynostrady Olsztyński odcinek Łynostrady to rzecz na tyle sympatyczna, że warto wrócić na nią w miejscu, w którym z niej zjechaliście poprzedniego dnia - oczywiście jeśli spędziliście w Olsztynie noc. I choć Łynostradę trudno nazwać prawdziwą miejską rowerową arterią, przede wszystkim ze względu na długie odcinki po szutrowo-kamienistej nawierzchni, a także przez liczne i mało wydajne w szybkiej, miejskiej jeździe “przeszkadzajki” i mocno kręcący przebieg trasy, to jednak w kategorii trasy turystycznej to na pewno bardzo przyjemna rzecz. A gdyby szutrowa nawierzchnia w Olsztynie miała standard niemiecki, a nie polski, to Łynostradzie byłoby blisko do świetnej rowerowej autostrady, jaka biegnie przez las miejski w Lipsku w Saksonii, z po...
Zamek Kapituły Warmińskiej w Olsztynie
... strada+na+Warmii+i+Mazurach+-+spis+tre%C5%9Bci box::minlevel=2 box::maxlevel=2 box::hide_show=0 box::collapsed=0] Łynostrada koło Ząbia Garść podstawowych informacji na początek Historia nowego szlaku rowerowego na Warmii zaczęła się od powstania “olsztyńskiej” Łynostrady, której projekt wygrał głosowanie w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim w 2015 roku. Łynostrada w Olsztynie ma długość około 11 kilometrów i przecina miasto z południa na północ. Nawierzchnia - przeważnie szutrowa, poza odcinkiem miejskim w centrum Olsztyna, gdzie prowadzi po istniejących drogach rowerowych i ciągach pieszo-rowerowych. Po pozytywnym przyjęciu Łynostrady w Olsztynie powstała koncepcja przedłużenia jej na północ i połączenia Olsztyna z Lidzbarkiem Warmińs...
Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.


