Wjazd do rezerwatu źródeł Łyny

You are here

Wjazd do rezerwatu źródeł Łyny

... a-Olsztyn jest dość przyjemną, dobrze przejezdną trasą. Na pewno spodobałaby się amatorom graveli - jest twardo, dość szybko, prawie cały czas w lesie, niemal bez ludzi i samochodów. Może nadawać się również na wycieczkę ze starszymi dziećmi, ze względu na naprawdę niewielki kontakt z obszarami zamieszkanymi. Warto jednak pamiętać, że na trasie brakuje typowych atrakcji dla dzieci. Łynostrada koło Likus na Warmii Na granicy Warmii i Mazur Bardzo zachęcam, by między Kurkami a Ząbiem rozglądać się za tablicą oznaczającą miejsce, gdzie Warmia graniczy z Mazurami. To jedyna możliwość na trasie, by stojąc w odpowiednim rozkroku znaleźć się jednocześnie i na Warmii, i na Mazurach. Ząbie to już Warmia, Kurki to jeszcze Mazury. Czytając kr...

Zobacz więcej: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... or dóbr kapituły warmińskiej zarządzał posiadanymi przez biskupstwo włościami. Dla turysty rowerowego zaglądającego do Olsztyna ciekawym wyobrażeniem będzie to, że to właśnie olsztyńskie niebo służyło wielkiemu astronomowi za narzędzie jego wielkich odkryć, które opublikował w słynnym dziele “O obrotach sfer niebieskich” 20 lat później we Fromborku. A zaglądając do biografii Mikołaja Kopernika przypomniałem sobie też naszą podróż do… Włoch, bo Kopernik rozpoczynał studia prawnicze w Bolonii. A Bolonia to przecież przepiękna Emilia-Romania, po której jeździliśmy kilka lat temu. Zamek Kapituły Warmińskiej w Olsztynie Drugi najlepszy odcinek Łynostrady Olsztyński odcinek Łynostrady to rzecz na tyle sympatyczna, że warto wrócić...

Wjazd do rezerwatu źródeł Łyny

Wjazd do rezerwatu źródeł Łyny

... rmii i Mazur przeznaczone są przede wszystkim dla sprawnych i silnych rowerzystek i rowerzystów. Grobla starej linii kolejowej koło Lidzbarka Warmińskiego Piach, bruk i trylinka na Green Velo Pięknie wyglądająca z lotu ptaka pokolejowa grobla za Lidzbarkiem Warmińskim wiele traciła w bezpośrednim kontakcie. Szuter z udziałem niemałych kamieni wcale nie uatrakcyjniał przejazdu. Podobnie jak napotkane później przed Bartoszycami około 3 kilometry drogi pokrytej trylinką, czyli starymi sześciokątnymi płytami leżącymi tam pewnie już kilkadziesiąt lat. Pełnię swoistych wrażeń z jazdy po tym krótkim odcinku Green Velo dopełnił odcinek przed Galinami - najpierw trochę piasku do przepchania roweru, potem leciwy bruk. Dzień jak co dzień na Green Velo. N...

Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: