... chni. Miasteczko Gruyères, widoczne obydwa zamki Na najlepszej trasie bywają słabe fragmenty A że nigdy nie jest tak, że szlak który opisuję jest tylko szeregiem zachwytów i dobrych wspomnień, nadszedł czas na zawód Szlakiem Jezior. Otóż odcinek z Bulle do Châtel-Saint-Denis przed Jeziorem Genewskim wymęczył nas tak, że... teraz dopiero dociera do mnie, że było to niewiele ponad 20 kilometrów, które jednak wtedy wydawało mi się może i 40-50-kilometrowym, mozolnie pokonywanym odcinkiem. Było mało ciekawie, z mocnym wiatrem w twarz, trochę interwałowo góra-dół, góra-dół i z brakiem miejsc, gdzie moglibyśmy na bieżąco uzupełniać wodę. Nic dziwnego, że dojazd do Châtel-Saint-Denis uczciliśmy odpoczynkiem w kawiarence pod supermarketem, ci...
Droga rowerowa nad Jeziorem Czterech Kantonów
... a nad jeziorem Thun, w oddali Interlaken Hotel z widokiem na jezioro Thun Wizytówką Spiez jest zamek, który wraz z około 1000-letnim romańskim kościołem zajmuja honorowe miejsce miedzy niewielką winnicą a zatoką jeziora Thun wypełnioną cumującymi jachtami i łodziami. Jeden z jego XVI-wiecznych właścicieli, Franz Ludwig von Erlach, miał aż 37 córek i synów. Nam jednak Spiez będzie kojarzył się z doskonałym hotelem, w którym spaliśmy. Chłodne, skandynawskie wnętrza kontrastowały z ciepłym, letnim nastrojem dużego, wspólnego tarasu, powstałego przez połączenie kilkunastu hotelowych balkonów. Ta nieco wymuszona, wspólna przestrzeń stała się tego dnia miejscem przyjemnego, wieczornego spotkania ludzi, które dotychczas nawet nie wiedzieli o swoim ...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.