... Zurych”, które idealnie pasowały do naszej trasy. Muzeum nie przytłacza liczbą eksponatów, a wystawy sprawnie, treściwie omawiają kolejne zagadnienia. Od dawna mam wrażenie, że Szwajcarzy doskonale zdają sobie sprawę, że obecnie goście muzeów rzadko szukają zajęcia na kilka godzin, a także, że pewne skondensowanie ilości przekazywanej wiedzy wpływa na lepsze jej przyswojenie, a tym samym satysfakcję odwiedzających. Ze Szwajcarskiego Muzeum Narodowego wyniosłem między innymi wspomnienie o Guillaumie Henrim Dufourze, inżynierze i wojskowym z XIX wieku, który był także jednym z pięciu założycieli obecnego Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, a także kartografem. To z jego inicjatywy w połowie XIX wieku powstała pierwsza m...

Osoba na wózku handbike'u na szlaku rowerowym w Szwajcarii
... Jeziora Bodeńskiego Ponieważ początkowy przebieg Szlaku Jezior w dużej części pokrywa się z przejechanym przez nas Szlakiem Renu, a my staramy się nie wracać na już przejechane szlaki, naszą trasę rozpoczęliśmy w Zurychu nad Jeziorem Zuryskim, który od Szlaku Jezior dzieli tylko około 25 kilometrów. Dzięki takiej modyfikacji mieliśmy okazję zobaczyć Zurych i uniknęliśmy konieczności pokonywania już raz przejechanych kilometrów. Dla porządku dodam, że pominięty przez nas początkowy odcinek szlaku jest ogromnie atrakcyjny i zdecydowanie wart jazdy, jeśli dotychczas nie poznaliście tych okolic. Prowadzi najpierw brzegiem Jeziora Bodeńskiego, następnie przecina deltę Renu, potem biegnie szeroką doliną Renu Alpejskiego, a na koniec zagląda nad aż czter...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.