... dobnie jak każdy zakład przemysłowy czy fabryka znajdujące się w pobliżu - wszystkie posiadają własną przystań. Pogłębienie rzeki, zbudowanie systemów nawigacyjnych, systemu nadzoru i ratownictwa... Nawet nie wspominam o stratach, jakie musiałaby ponieść przyroda. Co istotne - liczba statków jakie dostrzegaliśmy na wodzie, mając przez większość czasu rzekę w zasięgu wzroku, nie przekraczała dziesięciu dziennie. Zaledwie! Ruch towarowy na Menie trudno więc ocenić nawet jako "średni", lepszym określeniem byłoby "sporadyczny". W tym świetle wobec polskich rządowych planów można być wyłącznie sceptycznym. Barka towarowa w rzecznej śluzie na Menie Na Starym Moście na Menie w Würzburgu I tak rozmawiając o przyszłości polskich rzek dotarli�...
Stary Ratusz w Bambergu
... dróży przez Niemcy Wyjątkowa była także nasza podróż na miejsce startu - do Bayreuth, położonego na północ od Norymbergi. Ze względu na akurat prowadzone remonty torów przed Berlinem, ale przede wszystkim z powodu odległości dzielącej północ Polski z południem Niemiec podróżowaliśmy pociągiem... aż 13 godzin! Na szczęście lubimy podróże pociągami, więc każda z pięciu (!) przesiadek była przyjemnym urozmaiceniem jazdy, a ta najdłuższa w Dreźnie pozwoliła nawet przejechać się po mieście i zjeść obiad wśród żółto-czarnych szalików i koszulek kibiców Dynama Drezno wracających z meczu. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że wkrótce wrócimy do Saksonii i do Drezna na dłużej. Pociąg z Cottbus do Drezna Z podobnego założenia jak m...
Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.