Frankfurt nad Menem

You are here

Frankfurt nad Menem

... akoszy wina, albo w Bambergu - jeszcze o jeden dzień jazdy w dół rzeki. My, mając do dyspozycji aż 9 dni wyjątkowo długiego weekendu majowego, postanowiliśmy jednak przejechać prawie całą nadmeńską trasę. Na rowerach nad Menem Frankonia piwna i Frankonia winna Mówi się, że Frankonie tak naprawdę są dwie. Pierwsza, w której przeważają browary, ma swoją nieformalną stolicę w Bambergu. To tutaj znajduje się najwięcej browarów na świecie w przeliczeniu na jednego mieszkańca! Druga - Frankonia winna - to obszar wokół Würzburga, gdzie wiele stromych brzegów doliny Menu zajmują winnice. Pierwsza jest otwarta, roześmiana, stoi w ciepły wieczór w rozpiętej kurtce na uliczce Starego Miasta w Bambergu, a w dłoni ma szklankę Schlenkerla - tradycyjn...

Zobacz więcej: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... oku. Z amerykańskiego bombardowania ocalała między innymi potężna klatka schodowa, która na zwiedzających robi wielkie wrażenie zaraz po wejściu do środka obiektu. Znajdujący się na jej sklepieniu fresk autorstwa Giovanniego Battisty Tiepolo z Wenecji jest największym na świecie sufitowym obrazem, a przedstawia cztery znane wówczas kontynenty: Europę, Amerykę, Azję i Afrykę. Rezydencja biskupia w Würzburgu Amerykanin ratuje niemieckie dzieła sztuki Mało znaną historią jest, że z powojennej pożogi fresk weneckiego artysty uratował amerykański historyk John Davis Skilton, członek alianckiej organizacji The Monuments Men, odpowiedzialnej za ochronę zabytków podczas wojny, który przybył do Würzburga trzy miesiące po bombardowaniach i natychmiast ...

Frankfurt nad Menem

Frankfurt nad Menem

... ających z każdym rokiem trasach rowerowych w Polsce! Rowerowy objazd Trzynaście godzin w podróży przez Niemcy Wyjątkowa była także nasza podróż na miejsce startu - do Bayreuth, położonego na północ od Norymbergi. Ze względu na akurat prowadzone remonty torów przed Berlinem, ale przede wszystkim z powodu odległości dzielącej północ Polski z południem Niemiec podróżowaliśmy pociągiem... aż 13 godzin! Na szczęście lubimy podróże pociągami, więc każda z pięciu (!) przesiadek była przyjemnym urozmaiceniem jazdy, a ta najdłuższa w Dreźnie pozwoliła nawet przejechać się po mieście i zjeść obiad wśród żółto-czarnych szalików i koszulek kibiców Dynama Drezno wracających z meczu. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że wkrótce wrócimy ...

Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: