Szwajcarskie Muzeum Transportu w Lucernie

You are here

Szwajcarskie Muzeum Transportu w Lucernie

... du na ukształtowanie kraju, to w ich pokonaniu na pewno pomoże zaawansowane podejście do organizacji turystyki rowerowej, które widać w Szwajcarii. Gdzieś w dolinie rzeki Simme zrobiłem ogromnie wymowne zdjęcie, które odpowiada na pytanie w jaki sposób powinny być budowane trasy rowerowe, także w Polsce. Po szutrowej nawierzchni, jaką wykorzystują niektóre fragmenty szwajcarskiego Szlaku Jezior, jest w stanie poruszać się nawet osoba na tzw. handbike''u - wózku napędzanym pracą rąk, będąca prawdopodobnie osobą z niedowładem nóg. Bo kluczem w turystyce rowerowej jest zapewnienie dostępności nie tylko dla sprawnych, dorosłych osób, ale również dla osób starszych, rodziców z dziećmi, osób z niepełnosprawnościami, także dla tych jadących rowerami cargo ...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... tpliwości, że Lucerna (podobnie jak Zurych) jest miastem na znacznie dłuższy pobyt niż popołudniowo-poranny przystanek w trasie. Czytając wcześniej o atrakcjach miasta znalazłem przynajmniej 5-7 takich, do których warto podejść lub podjechać. Był wśród nich między innymi Ogród Lodowcowy, gdzie obejrzeć można ślady lodowca z czasów, gdy nad dzisiejszą Lucerną spoczywał lądolód o grubości 800 metrów. Oryginalnym miejscem jest również Panorama Bourbaki, czyli obiekt podobny do wrocławskiej Panoramy Racławickiej. 115-metrowe malowidło prezentuje 88-tysięczną armię generała Charlesa-Denisa Bourbakiego, która została internowana w neutralnej Szwajcarii podczas wojny niemiecko-francuskiej pod koniec XIX wieku. Jak się później okazało, o historii armii g...

Szwajcarskie Muzeum Transportu w Lucernie

Szwajcarskie Muzeum Transportu w Lucernie

... zlak rowerowy poprowadzić po wydzielonej drodze rowerowej, wymalowano specjalny, kilkusetmetrowy czerwony pas rowerowy na szosie, będącej drogą dojazdową na autostradę A8. I choć wszystko to ma miejsce przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h, w pewnym momencie rowerzyści jadący po specyficznym czerwonym "dywanie" znajdują się między pasem biegnącym prosto, a jednym ze zjazdów na autostradę. Jadąc w bardziej wrażliwym składzie, na przykład z dziećmi, w tym miejscu należy zachować wyjątkową uwagę. I choć to miejsce potencjalnie niebezpieczne, zwracam uwagę na podjęte przez Szwajcarów szczególne kroki by zwrócić uwagę na rowerowych turystów i zapewnić nam bezpieczny przejazd w kierunku jeziora Thun. Specjalny pas rowerowy na jezdni na Szlaku Jezior ...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: