Opactwo w Rougemont - kościół i zamek

You are here

Opactwo w Rougemont - kościół i zamek

... ad jeziorem Zugersee na Szlaku Jezior Lucerna - najpiękniejsze miasto Szwajcarii O Lucernie mówi się, że jest najpiękniejszym miastem Szwajcarii. Po krótkiej przejażdżce po uliczkach założonego przed ponad 800 laty miasta nie przychodzi nam do głowy, by takim głosom przeczyć. Wśród najczęściej odwiedzanych miejsc w Lucernie jest Winny Rynek z najstarszą gotycką fontanną w mieście, wspominającą obowiązek posiadania broni przez dawnych mieszkańców miasta. Kawałek dalej przy Rynku Zbożowym stoi ratusz, przed którym trafiamy na spontaniczny koncert czeskiego chóru. Jednak obiektem największego zainteresowania turystów w Lucernie są dwa drewniane mosty biegnące ukośnie przez rzekę Reuss - Most Kapliczny i Most Plewny (zwany również Młyńskim). Most...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... Renu Alpejskiego, a na koniec zagląda nad aż cztery alpejskie jeziora, w tym na południowy kraniec Jeziora Zuryskiego. To łącznie około 200 kilometrów więcej do przejechania, a więc na cały Szlak Jezior należy przeznaczyć około 8 rowerowych dni zamiast 5 dni w naszym wariancie opisywanym tutaj. Uliczka na Starym Mieście w Zurychu Na początek dwa dni w zaskakującym Zurychu Zurych na dzień dobry zaskoczył nas ukształtowaniem powierzchni. Droga do wynajętego na dwa dni apartamentu, która na mapie wyglądała na łatwą i krótką, okazała się wieczorną wspinaczką po miejskich serpentynach i pokonaniem prawie 100 metrów różnicy wysokości pomiędzy dworcem kolejowym a Dzielnicą Uniwersytecką. Niestety, do głowy mi nie przyszło by w ścisłym centrum...

Opactwo w Rougemont - kościół i zamek

Opactwo w Rougemont - kościół i zamek

... niżej), albo zwykłą szosę z ponad dwukrotnie mniejszą sumą podjazdów (wyżej, na niebieskim "drogowym" tle). Zastanawia nas jednak informacja o nachyleniu obydwu wariantów, bo ani mapa, ani dane śladu GPS nie wskazują, by czekało nas 18 kilometrów jazdy o średnim nachyleniu aż 7%. Dochodzimy do wniosku, że w tym przypadku wartość nachylenia oznacza wartość maksymalną, a nie średnią i to później okazuje się prawdą. Z maluteńką satysfakcją odkrywamy więc pewną nieścisłość w szwajcarskim systemie informacji turystycznej - średnia wartość nachylenia odcinka mimo wszystko mówiłaby o trasie wiele więcej niż chwilowa wartość maksymalna. Prawda? A może na tablicy powinny pojawiać się obydwie wartości? Jednak jakby na kwestię nachylenia drogi nie wid...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: