... kwi w Zawoju Bieszczady są naprawdę magiczne Magiczne Bieszczady - takie hasło miała akcja promocyjna poprzednich sezonów Watahy. I wydaje się, że tej magii Bieszczadów doświadczałem wielokrotnie, gdy samotna podróż przez miejsca tak wyjątkowe i często pełne trudnej historii pobudzała moje emocje, drażniła rozum, wzniecała pokłady empatii, a czasem powodowała dziwne wyrzuty sumienia. Bo czy mój wewnętrzny, sentymentalny zachwyt smutną ciszą w dawnym Zawoju nie dzieje się dzięki tragedii setek osób, które ktoś kiedyś siłą usunął z ich domów, wrzucając chwilę później do środka płonącą pochodnię? A od takiej melancholii historycznej już niedaleko do historii wielu wewnętrznych buntowników, którzy w tych magicznych Bieszczadach znaleźli...
Synagoga w Lesku
... u na granicy, jak i urządzenia strzegące przejść granicznych. Fikcją są poszczególne tragiczne wydarzenia w serialu, nadające akcji wartkiego przebiegu, choć obserwując w którą stronę kieruje się sytuacja społeczna w Polsce i na świecie, bez wątpienia wszystkie mogłyby wydarzyć się naprawdę. Bieszczady z lotu ptaka Uwaga na niedźwiedzie w Bieszczadach Wiele leśnych dróg w Bieszczadach oznaczonych jest tablicami przestrzegającymi przed niedźwiedziami. Nie mają one zniechęcać do wejścia do lasu, lecz ostrzegać, że spotkanie z tym pięknym mieszkańcem Bieszczadów jest bardzo możliwe. Niedźwiedź ma wrodzony lęk przed człowiekiem, więc do sytuacji zagrożenia życia może dojść wyłącznie w sytuacji, w której niedźwiedź poczuje się zag...
Przeczytaj wszystko: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.