... o z najbardziej malownicznych miejsc w Bieszczadach, czyli rezerwat Sine Wiry, było miejscem ucieczki Rebrowa w ostatnim, 6. odcinku pierwszej serii Watahy. Miejsce, które przyciąga tłumy plażujących tutaj turystów w upalne, letnie dni, w listopadzie było zupełnie puste. Nie miałem żadnych oporów by przy głównej drodze zostawić rower z sakwami i przejść się wytyczoną ścieżką wzdłuż koryta rzeki Wetliny. Na jej końcu, na wysokiej skarpie, znajdują się miejsca odpoczynku, a nad skałami od strony rzeki kilka konarów drzewa układa się w głowę tzw. łosia z Zawoja. Miejsce niezwykle urocze, choć wydeptane ścieżki wydają się potwierdzać, że w sezonie bywają tu tłumy. Rezerwat przyrody Sine Wiry Opuszczone wsie w Bieszczadach: Zawój Niezwyk...

Leśna wieża obserwacyjna w Bieszczadach koło Mucznego
... zyła działalności UPA w 1945 roku - upowcy mieli spalić 20 mieszkańców wsi za współpracę z Polakami i brak lojalności. Ciekawe, że dziedzicem Rabego był ojciec Aleksandra Fredry, Jacek Fredro. Niedaleko, po drugiej stronie szosy, znajduje się drugi kamieniołom "Drobny", gdzie pod wysoką skalną ścianą powstały sceny pełnej emocji rozmowy Rebrowa z Grzywą w ostatnim odcinku pierwszej serii. Kamieniołom "Gruby" w Rabem Tuż obok - rezerwat geologiczny Gołoborze Naprzeciw skalnej ściany kamieniołomu "Gruby" w Rabem znajduje się oryginalny skalny stok - to rezerwat geologiczny Gołoborze, mający za zadanie chronić unikalny na tym terenie i tej wysokości zespół gołoborza wraz z występującymi na niej porostami, mchami i wątrobowcami. Gołoborza spot...
Przeczytaj wszystko: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.