... em są między innymi ruiny kaplicy krzyżackiej, pomnik dwóch rycerzy czy ruiny Pomnika Grunwaldzkiego z Krakowa, zburzonego przez hitlerowców, a tutaj efektownie odtworzonego. Pomnik bitwy pod Grunwaldem Kilkadziesiąt kilometrów w padającym deszczu A potem niebo zaczęło płakać i już tego dnia nie skończyło. Szybko się okazało jednak, że nie ma skuteczniejszego sposobu na deszcz niż grupowe morale i świadomość wspólnie ponoszonych trudów podróży. Od Stębarka do Ostródy tego dnia dojechaliśmy cali mokrzy, z deszczem chlupiącym w butach, a tak kompletnie przemoczeni nie byli tylko ci, którzy przezornie zabrali ze sobą rowerowe peleryny. Mimo kilkugodzinnej jazdy w uporczywym, siąpiącym deszczu i temperaturze bliskiej zeru, nawet przez chwilę nie ...

Śluza w Miłomłynie na Kanale Elbląskim
... wane nawet na koniec XV wieku. Kamienny mur z narożnymi basztami sugeruje obronny charakter obiektu, jednak powstał wyłącznie w celach ozdobnych pod koniec XIX wieku, gdy wybudowano mur, a dawne drewniane kaplice zastąpiono kamiennymi na kształt baszt. Podobnie z zewnątrz wygląda położony kilka kilometrów dalej kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Grabowie, zaprojektowany przez warszawskiego architekta Hilarego Szpilowskiego. Drewniany kościół w Rożentalu Na rowerach całą szerokością szosy Tę część naszej krótkiej “wyprawy” rowerowej po Mazurach Zachodnich jedziemy po zwykłych lokalnych szosach. W majowy weekend rzadko spotykaliśmy jadące samochody, więc ochoczo zamienialiśmy długie fragmenty szos na nieformalne drogi rowerow...
Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.