... ną i sielankową podróż po pokolejowej drodze rowerowej na odcinku Gościno-Karlino kończy długa grobla usypana w poprzek doliny Parsęty. Na jej przebiegu znajdują się aż dwa zabytkowe mosty kolejowe. Pierwszy przerzucono nad starorzeczem rzeki, a drugi nad jej głównym nurtem. Warto na chwilę zatrzymać się w tym miejscu i rozejrzeć, podziwiając zupełnie dzikie otoczenie rzeki, popularne wśród wędkarzy łowiących tu łososie, które płyną na tarło w górę rzeki. Warto spojrzeć na wąską konstrukcję i wyobrazić sobie, jak 100 lat temu przejeżdżały tędy wąskotorowe wagoniki z "zawrotną" prędkością 15 kilometrów na godzinę. A zaraz za mostem rozpoczyna się długi, ale łagodny podjazd na którego końcu znajduje się Karlino. Most na Parsęcie na S...
Początek Starego Kolejowego Szlaku w Karlinie
... czona. Ratusz w Wałczu Pierwsze kilkanaście kilometrów, które wyprowadzają Stary Kolejowy Szlak z Wałcza na północ to najpierw leśny, a potem asfaltowe odcinki o bardzo niewielkim natężeniu ruchu. To przebieg tymczasowy - w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy zastąpi je nowa droga rowerowa po linii kolejowej nr 416 z Wałcza do Wierzchowa pod Złocieńcem, której starotorze, biegnące równolegle do obecnego przebiegu szlaku, można obserwować między Kłębowcem a Karsiborem. Swoją drogą, pisząc o kolejowych szlakach rowerowych zawsze patrzę na daty - tę linię kolejową Królestwo Prus wybudowało w 1898 roku, ruch pasażerski istniał na niej aż do 1991 roku, a rozebrana została dopiero w 2016 roku, gdy zapewne powoli myślano już o budowie sieci dr...
Przeczytaj wszystko: Stary Kolejowy Szlak na Pomorzu Zachodnim. Rowerem nad Morze Bałtyckie.


