Pomorze Zachodnie na rowerze

You are here

Pomorze Zachodnie na rowerze

... cież codziennie jest na niej inaczej. Zmienia się pogoda, zmieniają się pory roku, każdego dnia inaczej świeci Słońce, wokół ścieżki rowerowej nieustannie zmienia się roślinność, każdego dnia przejeżdżają ją inni rowerzyści. Część przyjedzie na wycieczkę rowerową raz na kilka dni, inni będą szukali regularnego ruchu na świeżym powietrzu i kondycji, jeszcze inni ucieczki od samotności. To jeszcze jeden wspaniały dowód na uniwersalne znaczenie długodystansowej infrastruktury rowerowej i jej ogromną wartość nie tylko dla turystów, ale również dla lokalnych mieszkańców. A może przede wszystkim dla nich? Te same refleksje przywiozłem z zeszłorocznego wyjazdu na Żelazny Szlak Rowerowy na Śląsku i z innych szlaków rowerowych po liniach kolejowych ...

Zobacz więcej: Stary Kolejowy Szlak na Pomorzu Zachodnim. Rowerem nad Morze Bałtyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... owaliśmy na cztery dni. Dwa pierwsze z Wałcza do Koszalina jechałem sam, a na kolejne dwa - na rowerowy weekend nad morzem - dotarła do mnie Ola. Właśnie, to ogromna zaleta każdej dobrej rowerowej trasy - dojazd pociągiem. W przypadku Starego Kolejowego Szlaku pociągiem można wygodnie dojechać zarówno do miejscowości na początku szlaku - do Wałcza i Złocieńca, jak i do tych na końcu, wokół samego balonika - do Karlina, Białogardu, Koszalina i Kołobrzegu. Niemal wszystkie pociągi tutaj oferują przewóz rowerów i odjeżdżają do miast jak Szczecin, Gdańsk, Poznań i innych. Kładka rowerowa przy Solnym Bagnie nad Bałtykiem Początek szlaku rowerowego w Wałczu Wałcz jest dla mnie miastem bardzo wyjątkowym. To tu zaczynałem moją pierwszą samotną ...

Pomorze Zachodnie na rowerze

Pomorze Zachodnie na rowerze

... nego, klasycznego nadmorskiego stylu? Przystań plażowa w Chłopach Paragony grozy nad Morzem Bałtyckim Z ciekawością czekaliśmy na rachunek za zamówiony posiłek w smażalni w Chłopach. To oczywiście w kontekście doniesień o nadmorskich “paragonach grozy”, jakie od kilku sezonów rozgrzewają latem media. No cóż, 96 złotych za dwie nieszczególnie obfite w mięso flądry, frytki, surówkę (jedną) i dwa piwa to nie jest mało. Tym bardziej, że flądra była najtańszą rybą w menu. Więc może nie powiało nam dosłowną paragonową “grozą”, ale bardzo wyraźną drożyzną - na pewno. Zresztą, podobnie jak wieczorem, przy lekkiej kolacji w Kołobrzegu, która również nie okazała się tania. Lekko licząc, ceny nad morzem są w sezonie niemal dwukr...

Przeczytaj wszystko: Stary Kolejowy Szlak na Pomorzu Zachodnim. Rowerem nad Morze Bałtyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: