Kierunek Karlino - Stary Kolejowy Szlak

You are here

Kierunek Karlino - Stary Kolejowy Szlak

... od pieszych, co w wysokim sezonie prowadzi do konfliktów. Ale to przecież jeszcze jeden argument, by nad polski Bałtyk na rowerze jechać poza sezonem, wiosną lub jesienią. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim Drewniany pomost biegnie nad Solnym Bagnem Częścią tego oryginalnego odcinka jest też długi drewniany pomost, który przeprowadza rowerzystów między Solnym Bagnem, które jest częścią Ekoparku Wschodniego, a wodami Bałtyku. To chyba jedyne takie miejsce na polskim wybrzeżu, gdy z jednej strony drogi możemy podziwiać plażę i wody Bałtyku, a z drugiej - naturalne torfowiska z bujną roślinnością. To obszar który lubi ptactwo wodne - naliczono tu aż 80 występujących gatunków, a jesienią można spotkać nawet stado żurawi, które tr...

Zobacz więcej: Stary Kolejowy Szlak na Pomorzu Zachodnim. Rowerem nad Morze Bałtyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... g Krössinsee - hitlerowskiego ośrodka szkoleniowego, jednego z zaledwie trzech na terenie III Rzeszy. Niestety, mimo życzliwego podejścia obsady portierni, wyjątkowo nieprzyjemna postawa oficera służby dyżurnej utrudnia mi pracę i zostaję ze zdjęciem tylko jednej z wież, wykonanym spoza obszaru jednostki. W rzeczywistości wieże są dwie - z czterech, które miały powstać i które miały następnie stać się “basztami” dużego, bardzo nowoczesnego jak na lata 30. XX wieku, obiektu o kształcie zbliżonym do średniowiecznego zamku. O randze, jaką hitlerowskie państwo przywiązywało do budowanych ośrodków, wiele mówi fakt, że Ordensburg Krössinsee w Złocieńcu w 1936 roku otwierał sam Adolf Hitler. Jedna z wież Ordensburg Krössinsee w Złocieńcu Op...

Kierunek Karlino - Stary Kolejowy Szlak

Kierunek Karlino - Stary Kolejowy Szlak

... na kartę rowerową. Albo jakbyśmy nagle przenieśli się do Holandii, którą odwiedziliśmy rok temu. Mnogość pasów rowerowych malowanych i na jezdniach, i na chodnikach, albo liczne kontrapasy czasem świecących jeszcze świeżą czerwoną farbą, muszą oznaczać, że w tutejszym Urzędzie Miejskim komuś zależy na rowerowym klimacie. I chociaż nie wszystko było zrobione jak należy, nawierzchnia nie zawsze nadążała za potrzebami rowerzystów i wyobrażeniem miejscowych urzędników, a na niektóre koszmarne krawężniki przecinające ciągi rowerowe narzekała nawet Ola, która zwykle ma w sobie więcej cierpliwości ode mnie, to jednak nie wiem, czy inne miasto w Polsce zrobiło na mnie ostatnio bardziej prorowerowe wrażenie niż Białogard. Pasy rowerowe w Białoga...

Przeczytaj wszystko: Stary Kolejowy Szlak na Pomorzu Zachodnim. Rowerem nad Morze Bałtyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: