... go jakieś 30 lat temu, gdy uczyłem się przepisów przed egzaminem na kartę rowerową. Albo jakbyśmy nagle przenieśli się do Holandii, którą odwiedziliśmy rok temu. Mnogość pasów rowerowych malowanych i na jezdniach, i na chodnikach, albo liczne kontrapasy czasem świecących jeszcze świeżą czerwoną farbą, muszą oznaczać, że w tutejszym Urzędzie Miejskim komuś zależy na rowerowym klimacie. I chociaż nie wszystko było zrobione jak należy, nawierzchnia nie zawsze nadążała za potrzebami rowerzystów i wyobrażeniem miejscowych urzędników, a na niektóre koszmarne krawężniki przecinające ciągi rowerowe narzekała nawet Ola, która zwykle ma w sobie więcej cierpliwości ode mnie, to jednak nie wiem, czy inne miasto w Polsce zrobiło na mnie ostatnio bardziej ...
Czasznica olbrzymia przy szlaku rowerowym
... ożaru ropy w Karlinie Po żywym Połczynie-Zdroju, po bardzo rowerowym Białogardzie, Karlino wydało nam się puste i senne, choć to miasto o długiej historii, leżące na skrzyżowaniu dawnych szlaków handlowych. Jest siedzibą Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty, z którego inicjatywy powstała w tym regionie sieć dróg rowerowych poprowadzonych w śladach dawnych kolei wąskotorowych. W mieście warto zobaczyć oryginalny gotycki kościół Michała Archanioła z XVI wieku i stary spichlerz z końca XIX wieku. Na jednej z kamienic widnieje mural przedstawiający strażaków gaszących ogromny pożar, jaki wybuchł podczas erupcji ropy w Krzywopłotach koło Karlina w grudniu 1980 roku. Pożar gaszono miesiąc, a w akcji brało udział ponad 1000 strażaków z całej Polski,...
Przeczytaj wszystko: Stary Kolejowy Szlak na Pomorzu Zachodnim. Rowerem nad Morze Bałtyckie.