Dawny most kolejowy na szlaku rowerowym Alpe-Adria

You are here

Dawny most kolejowy na szlaku rowerowym Alpe-Adria

... ejny świetny dzień w drodze - i na Alpe-Adria, i podczas całego naszego z Olą wyjazdu (wcześniej były m.in. dolina Loary we Francji i Alpy w Szwajcarii), przepiękne Udine, do tego to przyjemne, rowerowe zmęczenie w człowieku, a jednocześnie fajna atmosfera w ekipie - sami sympatyczni ludzie, dzielący ze sobą niejedną pasję i po prostu lubiący ze sobą spędzać czas. A do tego znowu wspaniałe rzeczy na talerzach, kolejne restauracyjne "morskie opowieści", wśród których tym razem prym wiodły kalmary. I jeszcze ten miły gest włoskiego restauratora na koniec, który dziękując za wybranie jego restauracji tuż przed wyjściem częstuje całą naszą ekipę kieliszeczkiem limoncello. Idealne zakończenia dobrego dnia na pięknej trasie. Kalmary - owoce morza w rest...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... h Berlin i Mur Berliński. Hotel i hostel A&O w Salzburgu - wnętrze pokoju Pensjonaty i hotele przyjazne rowerzystom Wszystkie pozostałe miejsca noclegowe rezerwowaliśmy przez serwis rezerwacyjny Booking.com. W Werfen, dzięki temu, że podróżowaliśmy liczną grupą, mieliśmy do naszej dyspozycji cały pięknie zachowany, tradycyjny, alpejski, drewniany dom ze spójnie urządzonymi wnętrzami. W Villach w hotelu jednej z popularnych sieci noclegowych furorę w ekipie zrobiła klimatyzacja, wyjątkowo pożądana podczas letnich upałów. W Pontebbie cieszyliśmy się tarasem w skromnym pensjonacie, na którym wesoło kończyliśmy dzień. Na sam koniec, w Fossalòn koło Grado, trafiliśmy do świetnego pensjonatu w ujściu znanej Soczy do Zatoki Triesteńskiej. I ni...

Dawny most kolejowy na szlaku rowerowym Alpe-Adria

Dawny most kolejowy na szlaku rowerowym Alpe-Adria

... iner Ache, którymi biegnie szlak i które łagodnie wznoszą się w kierunku Wysokich Taurów. Przez pierwsze dwa dni, czyli pierwsze około 120 kilometrów, na trasie znajdują się właściwie zaledwie dwa bardziej znaczące podjazdy - jeden zaraz za Schwarzach im Pongau, drugi tuż przed i w samym Bad Gastein. Na pierwszym najbardziej stromy fragment mieści się w przedziale 10-15%, a na drugim, już w samym Bad Gastein pod kościołem św. św. Prymusa i Felicjana, ma być nawet ponad 16% podjazdu. Obydwa są jednak dość krótkie, mają tylko około 2-3 kilometrów długości, więc ewentualny spacer słabszym rowerzystom nie zajmie specjalnie dużo czasu. Pieszo-rowerowy trakt w dolinie Gastein Bardzo wymagający podjazd do Bad Gastein Te kilka kilometrów przed Bad G...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: