Licznik rowerzystów na Alpe-Adria w Tarvisio

You are here

Licznik rowerzystów na Alpe-Adria w Tarvisio

... owych Obserwując opactwo w Moggio Udinese, rysujące się w oddali na tle Alp Karnickich, pod szczytem Monte Pisimoni, dopiero po chwili zdałem sobie sprawę, że rzeka Fiume na tym odcinku, jak i rzeka Tagliamento, do której wkrótce uchodzi Fiume, to doskonałe przykłady rzek roztokowych. Ogromne piaszczyste przestrzenie nie są efektem wysychania rzeki z powodu zmian klimatycznych, jak można by pomyśleć w pierwszym momencie. Żwirowe, rozległe łachy to masy górskich osadów naniesionych przez rzekę, pomiędzy którymi płyną płytkie koryta rzeczne. Właśnie w tej okolicy kończą się doskonałe pokolejowe drogi rowerowe, a szlak rowerowy Alpe-Adria prowadzi szerokim, wyznaczonym ciągłą linią poboczem drogi publicznej w kierunku miejscowości Carnia i Venzone. ...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... sportem rowerów w pociągu zauważone podczas naszych wyjazdów. Wagon w śluzie kolejowej na szlaku Alpe-Adria Kolejny nasz rok w Karyntii Z pociągu przewożącego nas tunelem pod Wysokimi Taurami wysiedliśmy już w Karyntii. To trzeci kolejny rok, kiedy odwiedzamy ten malowniczy region Austrii, żyjący turystyką rowerową jak mało który w Europie. Najpierw była Wielka Pętla Jezior Karyntii - rowerowa "kokarda" między największymi jeziorami Karyntii "zawiązana" w Villach. W kolejnym roku przejechaliśmy szlak rowerowy Drawy, jeden z najlepiej ocenianych w Europie, którego środkowy, najdłuższy odcinek przebiega właśnie przez Karyntię. W tym roku, jadąc po szlaku Alpe-Adria, dotarliśmy w kolejne nowe zakątki przyjaznej rowerzystom Karyntii - najpierw przej...

Licznik rowerzystów na Alpe-Adria w Tarvisio

Licznik rowerzystów na Alpe-Adria w Tarvisio

... lną częścią wodospadu i jeszcze kolejne 200 metrów do pomostów pod częścią górną, z których najlepiej podziwiać wodospad. Szczególną atrakcją naszej wizyty pod wodospadem Gollinger był wąż Eskulapa, którego na leśnej ścieżce wypatrzyło czujne oko Pawła. To największy wąż żyjący w Europie Środkowej, który występuje także w Polsce. Jest niejadowity, jego bieszczadzką i jedyną w Polsce populację ocenia się na zaledwie 100 osobników, a w jednym miejscu potrafi bytować nawet kilka lat. Wąż Eskulapa jest ciepłolubny, choć podczas większych upałów szuka chłodniejszej, wilgotnej kryjówki i chyba akurat w tym momencie trafiliśmy na "naszego" Eskulapa. Wąż Eskulapa spod wodospadu w Golling Świat lodowych gigantów w Werfen Naprzeciw A...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: