Wybrzeże Adriatyku w Grado

You are here

Wybrzeże Adriatyku w Grado

... mu wojennego "Tylko dla orłów" z 1968 roku, nakręconego na podstawie powieści Alistaira MacLeana. Zamek Hohenwerfen zagrał w nim filmowy zamek Adler, w którym więziony był amerykański generał, którego z rąk nazistów uwolnić próbowali amerykańscy komandosi, grani między innymi przez Richarda Burtona i Clinta Eastwooda. Zamek Hohenwerfen w Alpach w Austrii Wspomnienie o EuroVelo 14 nad Anizą Wśród symboli szlaków rowerowych na jednym z drogowskazów przed Bischofshofen mignęła mi biała czternastka na tle flagi Unii Europejskiej. To znaki trasy rowerowej EuroVelo 14, której fragment biegł razem z naszą wcześniejszą trasą w Austrii, czyli szlakiem rowerowym rzeki Anizy. Z satysfakcją odnotowałem kolejne nawiązanie do naszych poprzednich podróży, ...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... icjalną długość 415 kilometrów, biegnie przez dwa państwa i trzy alpejskie regiony: w Austrii przez Ziemię Salzburską i Karyntię oraz Friuli-Wenecję Julijską we Włoszech. Alpe-Adria startuje ze średniowiecznego starego miasta w Salzburgu, prowadzi między innymi przez znane z zimowych konkursów skoków narciarskich Bischofshofen, zagląda do wiszącego na skałach Bad Gastein, przechodzi tunelem pod Wysokimi Taurami - najwyższym pasmem Alp austriackich, a potem przez malowniczą Karyntię dociera do dobrze nam znanego Villach, gdzie krzyżują się popularne szlaki rowerowe Austrii. Wkrótce potem przekracza austriacko-włoską granicę i skrajem Alp Julijskich, po pokolejowych drogach rowerowych i w coraz bardziej śródziemnomorskiej atmosferze, przez Gemonę del Friuli i ...

Wybrzeże Adriatyku w Grado

Wybrzeże Adriatyku w Grado

... y spektakularnych obiektów pokolejowej infrastruktury rowerowej, w dodatku otoczonych alpejskimi scenami, ostatnie kilometry szlaku rowerowego Alpe-Adria będą już tylko leniwym toczeniem się do celu. Byłem przyjemnie rozczarowany, gdy trochę podejrzewając właśnie taki rozwój rzeczy, okazało się, że tego ostatniego dnia jednak dzieje się naprawdę dużo i ciekawie. O zupełnie wyjątkowych miejscach na szlaku - za chwilę, najpierw wspomnę jeszcze jedno prorowerowe rozwiązanie pokazujące, jak bardzo ważny jest tu rowerzysta i jak bardzo wygodny i bezpieczny jest to szlak. Oto krótko za Udine rowerowego turystę nagle zatrzymują czerwone światła, aby po chwili, wywołanym przyciskiem zielonym światłem dać sygnał do bezkolizyjnego przejazdu pod niewielkim wiaduktem ...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: