... tele, jest również gdzie zostawić samochód, jeśli w ten sposób przyjeżdża się na Alpe-Adria. Auta naszej ekipy zostały na parkingu P+R Salzburg Süd, położonym na południe od centrum miasta, właściwie przy samej drodze rowerowej wzdłuż rzeki Salzach, którą biegnie Alpe-Adria. Popołudnie i wieczór spędziliśmy na długim pieszo-rowerowym spacerze po starym mieście, wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1996 roku. Zajrzeliśmy między innymi pod Salzburger Dom - katedrę w Salzburgu, przeszliśmy po obowiązkowej Getreidegasse, stanęliśmy pod domem urodzenia Wolfganga Amadeusa Mozarta, weszliśmy do pałacu i ogrodów Mirabell. Właściwie tylko liznęliśmy miasto i jego atrakcje - na poznanie Salzburga i jego atrakcji potrzeba minimum weekendu. S...
Wagon rowerowy ÖBB na peronie w Mallnitz
... Grado, a za nami, czyli gdzieś daleko w głębi kadru, znajdują się Akwileja, Palmanova i Udine. Ostatni odcinek szlaku rowerowego Alpe-Adria Kilkanaście wieków historii Grado Tygodniowa wyprawa rowerowa po szlaku Alpe-Adria kończy się w Grado, najbliższym Polsce włoskim kurorcie nad Morzem Adriatyckim. Jednak to nie tylko niezwykle popularny ośrodek letniego wypoczynku, który szczególnie upodobali sobie turyści z Niemiec i Austrii, ale także dawne rzymskie miasto, założone już w II wieku p.n.e. Grado służyło wtedy między innymi jako port oddalonej o kilkanaście kilometrów Akwilei, ale także jako odbiorca towarów transportowanych tutaj z Rawenny przez ciąg lagun nad Adriatykiem. Między innymi do Grado mieli przenieść się mieszkańcy Akwilei po at...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.


