... orza na naszych talerzach Codziennie wyczekiwanym doświadczeniem były nasze włoskie posiłki, bo włoska kuchnia to bez wątpienia jedna z tych atrakcji, po które również przyjeżdża się na szlak Alpe-Adria. We Włoszech wszystko smakuje lepiej, a i chyba do włoskich restauratorów mamy większe doświadczenie, jeśli chodzi o świeżość i pochodzenie składników potraw. Co jedliśmy? Chyba tylko podczas pierwszego posiłku w Tarvisio, w raczej przeciętnej restauracji da Meggy, na naszym stole więcej było pizz i makaronów. W kolejne dni nasze talerze zajęły owoce morza, a na morskie specjały decydowali się nawet ci z nas, którzy dotychczas za nimi nie przepadali. Przepyszny obiad zjedliśmy między innymi w restauracji Locanda al Municipio w przepięknym Venzone, ob...
Rowerem po dawnej linii kolejowej Tarvisio-Udine
... Alpe-Adria we Włoszech Salzburg na więcej niż jedno popołudnie Salzburg to doskonałe miasto na start takiej trasy. Łatwo można znaleźć odpowiedni nocleg dla siebie - od położonych w okolicy kempingów po pensjonaty i hotele, jest również gdzie zostawić samochód, jeśli w ten sposób przyjeżdża się na Alpe-Adria. Auta naszej ekipy zostały na parkingu P+R Salzburg Süd, położonym na południe od centrum miasta, właściwie przy samej drodze rowerowej wzdłuż rzeki Salzach, którą biegnie Alpe-Adria. Popołudnie i wieczór spędziliśmy na długim pieszo-rowerowym spacerze po starym mieście, wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1996 roku. Zajrzeliśmy między innymi pod Salzburger Dom - katedrę w Salzburgu, przeszliśmy po obowiązkowej Getreid...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.


