Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

You are here

Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

... eliśmy do naszej dyspozycji cały pięknie zachowany, tradycyjny, alpejski, drewniany dom ze spójnie urządzonymi wnętrzami. W Villach w hotelu jednej z popularnych sieci noclegowych furorę w ekipie zrobiła klimatyzacja, wyjątkowo pożądana podczas letnich upałów. W Pontebbie cieszyliśmy się tarasem w skromnym pensjonacie, na którym wesoło kończyliśmy dzień. Na sam koniec, w Fossalòn koło Grado, trafiliśmy do świetnego pensjonatu w ujściu znanej Soczy do Zatoki Triesteńskiej. I nigdzie nie zdarzyło nam się, by nasze rowery były problemem - dosłownie wszędzie gospodarze dysponowali specjalnym miejscem do przechowania rowerów. A jeśli lubisz nasze relacje i kiedyś pomogliśmy czymś w zaplanowaniu Waszej wyprawy, zachęcam do rezerwowania noclegów przechodząc ...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... doskonałe miasto na start takiej trasy. Łatwo można znaleźć odpowiedni nocleg dla siebie - od położonych w okolicy kempingów po pensjonaty i hotele, jest również gdzie zostawić samochód, jeśli w ten sposób przyjeżdża się na Alpe-Adria. Auta naszej ekipy zostały na parkingu P+R Salzburg Süd, położonym na południe od centrum miasta, właściwie przy samej drodze rowerowej wzdłuż rzeki Salzach, którą biegnie Alpe-Adria. Popołudnie i wieczór spędziliśmy na długim pieszo-rowerowym spacerze po starym mieście, wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1996 roku. Zajrzeliśmy między innymi pod Salzburger Dom - katedrę w Salzburgu, przeszliśmy po obowiązkowej Getreidegasse, stanęliśmy pod domem urodzenia Wolfganga Amadeusa Mozarta, weszliśmy do pała...

Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

... cy ze sobą spędzać czas. A do tego znowu wspaniałe rzeczy na talerzach, kolejne restauracyjne "morskie opowieści", wśród których tym razem prym wiodły kalmary. I jeszcze ten miły gest włoskiego restauratora na koniec, który dziękując za wybranie jego restauracji tuż przed wyjściem częstuje całą naszą ekipę kieliszeczkiem limoncello. Idealne zakończenia dobrego dnia na pięknej trasie. Kalmary - owoce morza w restauracji w Udine Rowerowe udogodnienia na szlaku Alpe-Adria Może się wydawać, że po wcześniejszych dniach, które pełne były spektakularnych obiektów pokolejowej infrastruktury rowerowej, w dodatku otoczonych alpejskimi scenami, ostatnie kilometry szlaku rowerowego Alpe-Adria będą już tylko leniwym toczeniem się do celu. Byłem przyjem...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: