Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

You are here

Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

... najszybszy sposób na transport między tymi miastami, przygotowany właśnie z myślą o turystach rowerowych przyjeżdżających na szlak Alpe-Adria. Rowery jechały na specjalnie przygotowanej przyczepie, a my, siedząc w klimatyzowanym autokarze, mieliśmy okazję przypomnieć sobie miejsca, przez które dopiero co przejechaliśmy na rowerach. Informacje na temat połączenia autobusowego - ceny, rozkład jazdy - dostępne są na stronie firmy Alps2Adria, z której usług korzystaliśmy. Autobus dla rowerzystów Grado-Villach-Salzburg Alpe-Adria w ofercie rowerowego biura podróży Jeśli są wśród Was osoby, które nie czują się pewnie w organizacji własnej wyprawy rowerowej przez Alpy nad Adriatyk, możecie skorzystać z oferty biura podróży Bird Service, wyspecj...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... z ile tuneli biegnie szlak Alpe-Adria, ale było ich przynajmniej kilkanaście. Pierwszy, dość krótki, pojawia się jeszcze pierwszego dnia jazdy, kawałek za Golling an der Salzach. Dwa kolejne nazajutrz, połączone z ruchem samochodowym, jeszcze przed wspinaczką do Bad Gastein. Następne, pokolejowe, przejeżdżaliśmy jeden za drugim na włoskim odcinku trasy w okolicach Tarvisio, Pontebby, Chiusaforte i Venzone. Od kilkudziesięciometrowych po takie ponadkilometrowej długości. Niektóre doskonale oświetlone za pomocą automatycznych instalacji, inne wymagały własnych lampek. A tunel na rowerowym szlaku to nie tylko efektownie poprowadzona trasa i urozmaicenie jazdy, ale również całoroczna osłona przed deszczem, a latem możliwość ucieczki przed upalnym słońcem. Na Alp...

Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

Podziemia w browarze Hofbräu Kaltenhausen

... czternastka na tle flagi Unii Europejskiej. To znaki trasy rowerowej EuroVelo 14, której fragment biegł razem z naszą wcześniejszą trasą w Austrii, czyli szlakiem rowerowym rzeki Anizy. Z satysfakcją odnotowałem kolejne nawiązanie do naszych poprzednich podróży, które sukcesywnie układają się w pełen, większy obraz. Tworzą go zarówno przejechane szlaki rowerowe, ale też historie, ludzie i wydarzenia, splatające się z czasem w jedną całość. Wtedy nad Anizą zwróciliśmy też uwagę na ciekawostkę widoczną na tablicy - logo sponsora, wspierającego finansowo lokalny samorząd przy organizacji turystyki rowerowej w tym regionie kraju. Może i w Polsce warto pomyśleć o takim rozwiązaniu? "Pecunia non olet", tym bardziej, gdyby zostały wydane w tak szczytnym ce...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: