Droga rowerowa nad Drawą w Villach

You are here

Droga rowerowa nad Drawą w Villach

... które tego lata odważyło się na w miarę normalną letnią podróż po Europie. Trasy rowerowe nad jeziorem Weißensee w Austrii Jeszcze jedna atrakcja z Kärnten Card Zanim kolejnego dnia wyruszyliśmy w kierunku podjazdu na przełęcz Kreuzbergsattel, którędy prowadziła nasza rowerowa trasa po Karyntii, skorzystaliśmy z kolejnej atrakcji dostępnej z Kärnten Card. Na kanapie kolejki górskiej wjechaliśmy w okolice Naggler Alm, skąd rozpościera się widok na Weißensee. Dla nas był to króciutki bardzo widokowy przerywnik, a większość pozostałych pasażerów u góry rozpoczynała górską wędrówkę lub jazdę rowerem MTB po tutejszych górskich singletrackach. Podobny przerywnik można zrobić we wcześniej odwiedzonym Spittal an der Drau - tam znajduje si...

Zobacz więcej: Karyntia i Wielka Pętla Jezior. Austria po słonecznej stronie Alp.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... Pętla Jezior Karyntii - w tle szczyt Dobratsch Początkowo nie jesteśmy zachwyceni kempingiem na który trafiliśmy - ogromne liczby gości martwią nas nie tylko ze względu na wciąż istniejące zagrożenie zakażeniem koronawirusem, ale obawiamy się również zbliżającej się ciszy nocnej. Tymczasem równo o godzinie 22-ej głośne spotkania kończą się, a ruch na kempingu ma miejsce tylko w pobliżu ogromnej i wręcz luksusowej - jak na kempingowe warunki - części sanitarnej. Przed snem idziemy jeszcze na spacer nad Faaker See obejrzeć Słońce, zachodzące dokładnie nad drugim brzegiem i wskazujące kierunek, gdzie leży Villach, z którego rozpoczęliśmy jazdę. Kemping nad jeziorem Faaker See w Austrii Wörthersee - zaskakująco mało przyjemna jazda ...

Droga rowerowa nad Drawą w Villach

Droga rowerowa nad Drawą w Villach

... óla Bolesława II Szczodrego. Grób domniemany, co podkreślają historycy, gdyż badania nie potwierdziły prawdziwości legendy, która mówi, że po wygnaniu z Polski król znalazł schronienie w Ossiach i tu zmarł. Dzisiaj klasztor i jego okolice to przyjemne miejsce na krótką przerwę, na zachwycenie się pierwszymi widokami Karyntii, a może też na lekki posiłek w tutejszej restauracji położonej niedaleko klasztornych zabudowań. Kościół w opactwie benedyktynów w Ossiach Wolnym krokiem po karynckich mokradłach Na północy jeziora zauważamy większą liczbę pieszych wędrujących w kierunku objętych ochroną przyrodniczą mokradeł Bleistätter Moor. Między innymi przez ten obszar biegnie jeden z siedmiu pieszych szlaków turystycznych, tworzących sieć...

Przeczytaj wszystko: Karyntia i Wielka Pętla Jezior. Austria po słonecznej stronie Alp.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: