... muszę przyznać, że duża popularność jeziora nie sprzyja atrakcyjności pod kątem rowerowym. Przypomniała nam się Szwajcaria i przejazd wzdłuż południowego brzegu Jeziora Bodeńskiego. Podobnie jak tam, tutaj również cieszyliśmy się pogodą, efektownie położonym akwenem, pojedynczymi obiektami mijanymi po drodze, ale wrażenia z jazdy wzdłuż Wörthersee nie umywają się do tych, które przywieźliśmy znad wcześniej opisywanego niemal perfekcyjnego Weißensee. Miejscowości ciągnęły się jedna za drugą, a towarzyszyła im przeważnie przeciętnej jakości droga rowerowa - czasem wzdłuż szosy, czasem równoległa do linii kolejowej, a czasem przez tereny miejskie. Mogę chyba napisać, że był to najmniej przyjemny odcinek całej Wielkiej Pętli Jezior Karyntii. ...
Drewniany mostek na trasie Drawy w Austrii
... unktem centralnym tej karynckiej kokardy jest miasto Villach, gdzie zbiegają się obydwie pętelki szlaku. Zachodnia część jest dłuższa, ma długość ok. 200 kilometrów, wschodnia - krótsza, około 140 kilometrów. Zachodnia ze względu na dwa trudniejsze podjazdy jest też bardziej wymagająca, na wschodniej brakuje większych wyzwań. Łączna długość około 340 kilometrów może być pretekstem do spędzenia nawet tygodnia na rowerze w Karyntii. Droga rowerowa nad Drawą w Villach Villach wydało nam się bardzo dobrą bazą podczas pobytu w Karyntii. Można tu dojechać samochodem i pozostawić go na kilka dni albo na darmowym parkingu w centrum miasta (Willroider Parking) przeznaczonym między innymi dla turystów lub przy jednym z kilku kempingów w okolicy, mi�...
Przeczytaj wszystko: Karyntia i Wielka Pętla Jezior. Austria po słonecznej stronie Alp.