Cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku

You are here

Cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku

... nno się uciekać w popłochu, mimo że właśnie w ten sposób przed "misiem" uciekają Rebrow z Agnieszką w 2. odcinku pierwszego sezonu serialu. Niedźwiedź biega szybciej niż większość z nas jeździ na rowerze - aż do 60 km/h! Uwaga na niedźwiedzie w Bieszczadach Rebrow ucieka przez rezerwat Sine Wiry Jedno z najbardziej malownicznych miejsc w Bieszczadach, czyli rezerwat Sine Wiry, było miejscem ucieczki Rebrowa w ostatnim, 6. odcinku pierwszej serii Watahy. Miejsce, które przyciąga tłumy plażujących tutaj turystów w upalne, letnie dni, w listopadzie było zupełnie puste. Nie miałem żadnych oporów by przy głównej drodze zostawić rower z sakwami i przejść się wytyczoną ścieżką wzdłuż koryta rzeki Wetliny. Na jej końcu, na wysokiej skarpie, z...

Zobacz więcej: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... Rezerwat geologiczny Gołoborze w Bieszczadach Retorty - jeden z symboli Watahy Ogromne stalowe piece do wypału węgla drzewnego z drewna pojawiają się w serialu Wataha kilkukrotnie, w tym w jednej z kryminalnych, kluczowych scen dla filmowej opowieści. Dziś już trudno spotkać je pracujące w Bieszczadach - przegrały z innymi, tańszymi sposobami pozyskiwania opału, zmieniły się zwyczaje miejscowej ludności. Tymczasem przed 2000 rokiem w Bieszczadach pracowało prawie 500 takich pieców - trudno było odwiedzić Bieszczady nie trafiając na nie dymiące w dolinach. Interesujące, że od strony technicznej nie są domorosłym produktem bieszczadzkiej wynalazczości jak mi się wydawało, ale powstały zaprojektowane przez naukowców z SGGW w Warszawie. Te "warszawskie" r...

Cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku

Cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku

... rozum, wzniecała pokłady empatii, a czasem powodowała dziwne wyrzuty sumienia. Bo czy mój wewnętrzny, sentymentalny zachwyt smutną ciszą w dawnym Zawoju nie dzieje się dzięki tragedii setek osób, które ktoś kiedyś siłą usunął z ich domów, wrzucając chwilę później do środka płonącą pochodnię? A od takiej melancholii historycznej już niedaleko do historii wielu wewnętrznych buntowników, którzy w tych magicznych Bieszczadach znaleźli swój dom i właśnie tutaj koili zmysły... Mglisty poranek w magicznych Bieszczadach Przełęcz Wyżna - tu zaczyna się fabuła Watahy Zajazd "Bilanówka" na Przełęczy Wyżnej to dla Watahy jedno z najważniejszych miejsc - tu w 1. odcinku serialu dochodzi do eksplozji, której konsekwencje wracać będą do Rebro...

Przeczytaj wszystko: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: