... ś mieszkało tu prawie 200 osób, w większości narodowości polskiej. Dziś historię wsi wspominają symboliczne drzwi postawione w miejscu wejścia do greckokatolickiej świątyni. Przez Zawój prowadzi dalsza część drogi prowadzącej do rezerwatu Sine Wiry. Miejsce po cerkwi w Zawoju Bieszczady są naprawdę magiczne Magiczne Bieszczady - takie hasło miała akcja promocyjna poprzednich sezonów Watahy. I wydaje się, że tej magii Bieszczadów doświadczałem wielokrotnie, gdy samotna podróż przez miejsca tak wyjątkowe i często pełne trudnej historii pobudzała moje emocje, drażniła rozum, wzniecała pokłady empatii, a czasem powodowała dziwne wyrzuty sumienia. Bo czy mój wewnętrzny, sentymentalny zachwyt smutną ciszą w dawnym Zawoju nie dzieje się dzi...

Cerkiew św. Męczennicy Paraskewii w Łopience
... lasztoru w Zagórzu Spotkanie z wilkiem na moście w Huzelach W klasztorze w Zagórzu nie działa się akcja Watahy - pierwszym filmowym miejscem na mojej trasie jest most na Sanie pomiędzy małą wsią Huzele a miastem Lesko. To między innymi w tych malutkich Huzelach mieściły się miejsca wydobycia ropy naftowej w Bieszczadach, które należały do pierwszych na świecie. W serialu jego główny bohater, kapitan Rebrow, zatrzymuje we śnie samochód na środku mostu i po chwili dostrzega patrzącego się na niego wilka, stojącego przed mostem. Ciekawostką dotyczącą mostu jest jeszcze, że przecinała go i właśnie tym odcinkiem Sanu przebiegała granica pomiędzy Związkiem Radzieckim i III Rzeszą, jaką wyznaczył pakt Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 roku. ...
Przeczytaj wszystko: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.