Poranne jesienne mgły w Bieszczadach

You are here

Poranne jesienne mgły w Bieszczadach

... ty zastąpiły wcześniej stosowane, odpowiednio układane stosy zwane mielerzami. Przy szosie łączącej Stuposiany z Mucznem znajduje się Muzeum Plenerowe Wypału Węgla Drzewnego - niewielki skansen, gdzie zobaczyć można i mielerz, i retortę, i wóz mieszkalny, w których żyli leśni ludzie parający się tym fachem. Retorty do wypalania węgla drzewnego w Łopience Ile prawdy jest w Watasze? Jak wspomniałem wyżej, fabule i bohaterom serialu HBO blisko jest do prawdziwych wydarzeń z życia Straży Granicznej w Bieszczadach, choć Wataha nie jest ekranizacją prawdziwych wydarzeń. Jednak z wywiadów po pierwszych seriach Watahy, ale także z moich rozmów z napotkanymi strażnikami granicznymi wynika, że rzeczywiście tak wyglądała rzeczywistość funkcjonowania...

Zobacz więcej: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne

... łodych, niewykształconych mieszkańców Podkarpacia. Postać Alsu Karimow, uchodźczyni z tatarskiego Krymu której pomaga Rebrow, pokazuje dramatyczną sytuację dużej liczby matek z małymi dziećmi występujących licznie wsród grup uchodźczych. Zaryzykuję tezę, że jednym z celów serialu było pokazać widzom prawdziwe zjawisko uchodźstwa na wschodniej granicy Polski i... wlać w nas odrobinę empatii. Dolina Sanu koło Procisnego Wilcza Jama w Smolniku Restaurację Wilcza Jama poznaliśmy podczas naszego pierwszego rowerowego wyjazdu w Bieszczady, 10 lat temu, gdy jeszcze mieściła się w Mucznem. Teraz, wybudowana na nowo, mieści się przy tzw. wielkiej pętli bieszczadzkiej, na południe od Smolnika. Wnętrze robi ogromne wrażenie i zupełnie nie dziwi, że ...

Poranne jesienne mgły w Bieszczadach

Poranne jesienne mgły w Bieszczadach

... ołożony na wzgórzu za synagogą, uznawany jest za jeden z najstarszych zachowanych żydowskich cmentarzy w Europie i jeden z najcenniejszych cmentarzy w Polsce. Do dziś znajduje się tu około 2000 nagrobków, z których najstarsza macewa pochodzi z 1548 roku. Wykonana z piaskowca musiała należeć do bogatego mieszkańca miasta, gdyż nagrobki osób ubogich wykonywano w tamtych czasach z tańszego drewna, które nie miało szansy przetrwać do dnia dzisiejszego. Stojący w centralnej, najwyższej części cmentarza zadaszony nagrobek z dwiema płytami jest miejscem pochówku zmarłego w 1803 roku rabina i cadyka z Rozwadowa i Leska. Leski kirkut był także miejscem egzekucji Żydów podczas II wojny światowej. Żydowskie nagrobki na kirkucie w Lesku Muzeum Przyrodniczo-Ł...

Przeczytaj wszystko: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: