... dziwych wydarzeń. Jednak z wywiadów po pierwszych seriach Watahy, ale także z moich rozmów z napotkanymi strażnikami granicznymi wynika, że rzeczywiście tak wyglądała rzeczywistość funkcjonowania Straży Granicznej jeszcze kilka lat temu. Przemytnicy ludzi, przewodnicy przeprowadzający za pieniądze przez granicę, funkcjonowali jeszcze jakiś czas temu. Dziś przemyt większej liczby osób jest trudniejszy ze względu na lepiej rozwiniętą technologię i zaawansowane systemy śledzenia zarówno ruchu na granicy, jak i urządzenia strzegące przejść granicznych. Fikcją są poszczególne tragiczne wydarzenia w serialu, nadające akcji wartkiego przebiegu, choć obserwując w którą stronę kieruje się sytuacja społeczna w Polsce i na świecie, bez wątpienia wszystkie mog...
Schron Rebrowa na punkcie widokowym Pichurów
... da na to, że będzie to coraz trudniejsze. W najnowszym rozkładzie na sezon 2019/2020 zostaną zlikwidowane połączenia z Zagórza do Komańczy, która była jeszcze jednym wymarzonym miejscem startu rowerowej wyprawy zarówno w Bieszczady, jak i w Beskid Niski. Szynobus Przewozów Regionalnych z Zagórza do Komańczy W Bieszczady po śladach bohaterów serialu Z kilkunastu filmów i seriali, jakie kręcono w Bieszczadach, to prawdopodobnie Wataha dała największy impuls do rozwoju turystyki filmowej na Podkarpaciu. Od osoby prowadzącej Wilczą Jamę usłyszałem, że serialowi turyści sami pytają o miejsca, gdzie siedzieli ich ulubieni aktorzy. Pod piękną cerkiew w Michniowcu też dotychczas nie przyjeżdżało tak wielu turystów, a zamknięty kamieniołom w Rabem ...
Przeczytaj wszystko: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.


