Schron Rebrowa na punkcie widokowym Pichurów

You are here

Schron Rebrowa na punkcie widokowym Pichurów

... jszych funkcjonariuszy Straży Granicznej, a przede wszystkim głównego bohatera - kapitana Wiktora Rebrowa, którego przekonująco zagrał Leszek Lichota. Nie minę się z prawdą pisząc, że to także film o Polsce. O wyzwaniach, jakie stoją przed naszym społeczeństwem, o problemach, jakie niesie nam zmieniający się w ogromnym tempie świat. A filmową "watahę" tworzą pogranicznicy z placówki Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych. Wataha z Muzeum Przyrodniczo-Łowieckiego "Knieja" w Nowosiółkach Straż Graniczna - bieszczadzka wataha Krajoznawczą atrakcyjność serialu tworzy realizm miejsc i zdarzeń, wokół których snuje się fabuła Watahy. Nielegalne zjawiska, jakimi są przemyt przez zieloną granicę ludzi, broni czy narkotyków, tworzą kanwę serial...

Zobacz więcej: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... nemu o największej pojemności w Polsce. Dziś Jezioro Solińskie jest jednym z najpopularniejszych wakacyjnych miejsc na Podkarpaciu, z bogatą ofertą sportów i rekreacji wodnej w sezonie letnim. Jezioro Solińskie po zachodzie Słońca Wciąż niełatwy los kolei na Podkarpaciu Problemy z odwoływaniem składów, awarie taboru, niewielka liczba realizowanych kursów czy przedłużające się remonty na podkarpackich liniach kolejowych osłabiają rolę kolei jako pewnego środka transportu na Podkarpaciu. By z rowerem dostać się w Bieszczady (lub: prawie Bieszczady) do Zagórza wciąż najlepiej skorzystać z pociągu, w tym sezonowych połączeń z dalszej części kraju. Niestety, wygląda na to, że będzie to coraz trudniejsze. W najnowszym rozkładzie na sezon 2019...

Schron Rebrowa na punkcie widokowym Pichurów

Schron Rebrowa na punkcie widokowym Pichurów

... t temu - do wybuchu II wojny światowej - aż 80% mieszkańców tych terenów stanowili Rusini. Polaków było zaledwie ok. 8%, nawet mniej niż tutejszych Żydów. Rusini dzielili się na Łemków i Bojków i to właśnie ich greckokatolicka wiara sprawiła, że zachwycamy się dzisiaj w Bieszczadach i Beskidzie Niskim przepięknymi cerkwiami, jak ta samotna cerkiew w dawnej wsi Łopienka. Po łemkowskich i bojkowskich wsiach pozostały tylko cerkwie lub cerkwiska, fundamenty domów, zdziczałe sady czy zarysy dawnych wiejskich dróg. Ich mieszkańców wywieziono podczas Akcji Wisła w 1947 roku na północ i zachód Polski na tzw. ziemie odzyskane. Dawną ludność żydowską i cygańską zamieszkującą Bieszczady wymordowały wojska hitlerowskie. Piękna, samotna cerkiew w Łopien...

Przeczytaj wszystko: W Bieszczady na rowerze. Śladami serialu Wataha.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: