... wybrany przeze mnie, czyli jazda w kierunku południowo-zachodnim - podjazdy są trochę dłuższe, ale wyraźnie łagodniejsze. W pamięci zapadł mi zjazd do miejscowości Pobershau, gdzie długi zjazd pokonywałem jadąc z prędkością 80 km/h - podjazd musiałby być bolesny. Górzysty krajobraz Rudaw w Wolkenstein Niezłe tablice informacyjne szlaku rowerowego Bieżącą sytuację na trasie można wygodnie śledzić na wspólnych czesko-niemieckich tablicach informacyjnych szlaku, pojawiajcych się dość często przy trasie. Górna część przedstawia całe pasmo Rudaw z zaznaczonymi obydwoma szlakami, niemieckim (pomarańczowa linia) i czeskim (fioletowa). Niżej znajduje się przekrój wysokościowy trasy z zaznaczonymi wszystkimi istotnymi miejscami na trasie - tu w...

Piramidy świąteczne w sklepie w Seiffen
... zekał mnie podjazd do miasteczka i zamku Wolkenstein, z którego o mało włos nie zrezygnowałem, mając świadomość planowanego dystansu tego dnia i listy miejsc do zobaczenia. Krajoznawczy obowiązek zwyciężył, a to nagrodził los i dokładnie w momencie mojego przybycia na zamek rozpoczęła się zbiórka i przemarsz saksońskich rekonstruktorów historycznych. Mimo że otoczony rusztowaniami zamek nie prezentował się zbyt efektownie, samo miasteczko zrobiło na mnie bardzo miłe wrażenie, tym bardziej, że na rynku dostrzegłem jeden ze słupów poczty polsko-saskiej - zadbany, z pięknie wymalowanymi herbami Rzeczyspospolitej Obojga Narodów i Saksonii. Niestety, stan drugiego ze słupów, którego znalazłem później w Annabergu, nie wskazywał, by ktoś o niego dbał. ...
Przeczytaj wszystko: Niemcy aktywnie: Rudawy, góry z tradycjami.