... nie spotykaliśmy się w różnych miejscach, zaskakując je nawet kąpiące się nago w wodach wodospadu Cadramazzo. Ale w końcu takie spotkania na szlaku to sól długiej rowerowej wędrówki. Wiele osób podróżujących po długodystansowych szlakach rowerowych z pewnością zna to uczucie, gdy niewidoczna więź łączy nas z dotychczas nieznanymi osobami, które podróżują w tym czasie tym samym szlakiem, przez te same miejsca, przeżywają te same radości i zmagają się z tymi samymi wyzwaniami co my. Czasem nawet taka wyjazdowa znajomość ze szlaku przeradza się w wieloletnią przyjaźń, opartą na wspólnej podróżniczej pasji. Niestety, z naszymi miłymi znajomymi z Czech nie wymieniliśmy się kontaktami, więc nawet nie wiem komu wysłać te kilka zdjęć, na których ...

Droga rowerowa po linii kolejowej we Włoszech
... y gest włoskiego restauratora na koniec, który dziękując za wybranie jego restauracji tuż przed wyjściem częstuje całą naszą ekipę kieliszeczkiem limoncello. Idealne zakończenia dobrego dnia na pięknej trasie. Kalmary - owoce morza w restauracji w Udine Rowerowe udogodnienia na szlaku Alpe-Adria Może się wydawać, że po wcześniejszych dniach, które pełne były spektakularnych obiektów pokolejowej infrastruktury rowerowej, w dodatku otoczonych alpejskimi scenami, ostatnie kilometry szlaku rowerowego Alpe-Adria będą już tylko leniwym toczeniem się do celu. Byłem przyjemnie rozczarowany, gdy trochę podejrzewając właśnie taki rozwój rzeczy, okazało się, że tego ostatniego dnia jednak dzieje się naprawdę dużo i ciekawie. O zupełnie wyjątkowych...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.