Zdjęcie na nowym moście rowerowym nad Popradem

You are here

Zdjęcie na nowym moście rowerowym nad Popradem

... fety w Małopolsce prawdopodobnie mają związek z metamorfizmem skał węglanowych. Gaz wydobywający się z mofety koło Jastrzębika to ponad 94% czystego dwutlenku węgla, należy więc uważać z długotrwałym, bliskim kontaktem ze źródłem wyziewów. Tych jest tutaj kilka w niewielkim oczku wodnym i jeden na brzegu w postaci suchej, ukryty w drewnianym konarze. W Polsce to rzadko spotykane miejsce - zdecydowanie warto nie przegapić niepozornej zatoczki na skraju lasu. Mofeta imienia Henryka Świdzińskiego Ogrody Sensoryczne w Muszynie Atrakcyjnie położona Muszyna z pewnością sprawdzi się jako miejsce noclegu podczas rowerowego weekendu w dolinie Popradu. Podobnie jak Krynica-Zdrój, od lat 20-stych XX wieku cieszy się statusem uzdrowiska. To również szczegó...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... ponad 40 tysięcy sztuk! Schludne, nowoczesne wnętrza muzeum prezentują tylko niewielką część prac łemkowskiego malarza, który - jak niemal wszyscy Łemkowie - został wysiedlony na Ziemie Odzyskane po II wojnie światowej i dopiero trzecią próbę powrotu na Łemkowszczyznę zakończył sukcesem. Do Muzeum Nikifora warto zajrzeć nawet, jeśli nie deklarujecie się jako miłośnicy polskiego malarstwa, i swoją obecnością oddać pośmiertny hołd długo niedocenianemu beskidzkiemu artyście. Zdjęcia Nikifora Krynickiego w Muzeum Nikifora Uzdrowisko i ośrodek sportów górskich Krynica-Zdrój to oczywiście nie tylko kurort uzdrowiskowy, ale również jeden z najważniejszych ośrodków letnich i zimowych sportów górskich. Jeśli poszukujecie większych wraże...

Zdjęcie na nowym moście rowerowym nad Popradem

Zdjęcie na nowym moście rowerowym nad Popradem

... ek ma w Atenach, a koniec aż na Nordkapp w Norwegii. Odcinek EuroVelo 11, jaki biegnie wzdłuż Popradu na tak groźne miano na pewno nie zasługuje. To przyjemne, łatwe nadrzeczne drogi rowerowe i szosy publiczne, a nawiązania do przydomku można szukać jedynie wspominając niedźwiedzicę z młodym, która na początku 2020 roku była widziana gdy przechodziła przez Poprad kilkadziesiąt kilometrów niżej, w okolicach Barcic. Nie rezygnujcie z pamiątkowego selfie z oryginalnym znakiem postawionym z tej okazji. Z dwóch takich znaków drogowych pozostał już tylko jeden, drugi został... skradziony. A swoją drogą, znak przypomniał mi moją jazdę rowerem po miejscach z serialu Wataha i jesienne Bieszczady sprzed kilku lat. Uwaga na niedźwiedzie w Beskidzie Sądeckim ...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: