Pozdrowienia z mostu nad Popradem

You are here

Pozdrowienia z mostu nad Popradem

... trasie wzdłuż Popradu tory kolejowe znajdują się po stronie rzeki przeciwnej do tej, którą prowadzi szlak rowerowy - nie ma więc mowy o odebraniu sobie przyjemnego efektu “nowości” z późniejszego przejazdu rowerem. Linia kolejowa w dolinie Popradu Bulwary Dietla i zabytkowa zabudowa Odcinkiem obowiązkowym w Krynicy-Zdroju są Bulwary Dietla będące zielonym sercem miasta. Parkowy bulwar nad uregulowanym korytem Kryniczanki poświęcono polsko-austriackiemu lekarzowi, uznawanego za ojca uzdrowiska w Krynicy-Zdroju. Józef Dietl, wcześniej piastujący urząd prezydenta Krakowa, promował ideę polskich uzdrowisk i stał za uznaniem tutejszych źródeł za wody lecznicze. Tamte czasy wspomina między innymi budynek Starego Domu Zdrojowego, jeden z dzisiejszych s...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... naturalne źródła schowane pod drewnianymi wiatami i wyposażone w wygodne ujęcia. By posmakować oryginalnych smaków Sądecczyzny wystarczy rowerowy bidon. Jednych smak naturalnej wody zachwyci, innych zniechęci. Mi, podczas, degustacji w tutejszych zdrojach smak wody przypominał… piwo. Zaś od strony czysto chemicznej małopolskie wody mineralne to żelazista szczawa wodorowęglanowo-wapniowa. Pijalnia wód mineralnych w Jastrzębiku Ciekawostka geologiczna - mofeta Henryka Świdzińskiego Miejscem obowiązkowym na Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych jest mofeta imienia Henryka Świdzińskiego, leżąca w pobliżu szosy między Jastrzębikiem a Złockiem. Miejsce, w którym należy przerwać zjazd, wskazują tablice informacyjne. Mofeta to stworzone przez naturę miejs...

Pozdrowienia z mostu nad Popradem

Pozdrowienia z mostu nad Popradem

... ukrytej w kępie drzew pomiędzy wodami Popradu i Dunajca. W wyrobiskach dawnej żwirowni powstał zielony zakątek, którego częścią są dwie oryginalne drewniane czatownie ułatwiające obserwację żyjących tu łabędzi niemych i rodziny bobrów. Tutejsza kilkusetmetrowa drewniana kładka oficjalnie jest niedostępna dla rowerzystów, choć - jeśli będzie tu sami - cichy przejazd rowerem przez Bobrowisko na pewno nie będzie przeszkadzał żyjącym tu zwierzakom. Uważajcie jednak na wilgotne deski, które mogą okazać się niebezpieczne. Ciekawe, że sposób aranżacji Bobrowiska przyniósł mu 1. miejsce w konkursie o Nagrodę Województwa Małopolskiego im. Stanisława Witkiewicza w kategorii poświęconej przestrzeni publicznej. Czatownia w Bobrowisku koło Starego Sąc...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: