Droga rowerowa nad Popradem za Rytrem

You are here

Droga rowerowa nad Popradem za Rytrem

... robiły na mnie opuszczone budynki sanatoriów w Żegiestowie-Zdroju. Trudno uwierzyć, że przed II wojną światową tutejsze uzdrowiska uchodziły za najbardziej luksusowe w polskich górach. Zrujnowane przez wojnę, zamienione przez komunistyczny rząd w placówki Funduszu Wczasów Pracowniczych, nigdy nie odzyskały przedwojennego sznytu, a po upadku komunizmu szybko poszły w jego ślady. Przez wiele lat stały niszczejące, aż większość (może wszystkie?) kupiła włoska rodzina Cechini, właściciel ujęcia i rozlewni wody mineralnej z Muszyny. W ostatnich latach nowy właściciel remontuje kolejne budynki chcąc przywrócić kurortowi przedwojenną atmosferę. Wśród rewitalizowanych obiektów jest położony blisko szosy Nowy Dom Zdrojowy, dawna wizytówka żegiestowskiego u...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... i i wyposażone w wygodne ujęcia. By posmakować oryginalnych smaków Sądecczyzny wystarczy rowerowy bidon. Jednych smak naturalnej wody zachwyci, innych zniechęci. Mi, podczas, degustacji w tutejszych zdrojach smak wody przypominał… piwo. Zaś od strony czysto chemicznej małopolskie wody mineralne to żelazista szczawa wodorowęglanowo-wapniowa. Pijalnia wód mineralnych w Jastrzębiku Ciekawostka geologiczna - mofeta Henryka Świdzińskiego Miejscem obowiązkowym na Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych jest mofeta imienia Henryka Świdzińskiego, leżąca w pobliżu szosy między Jastrzębikiem a Złockiem. Miejsce, w którym należy przerwać zjazd, wskazują tablice informacyjne. Mofeta to stworzone przez naturę miejsce przez które wyziewają gazy i para wodna, wydob...

Droga rowerowa nad Popradem za Rytrem

Droga rowerowa nad Popradem za Rytrem

... ą jakość życia mieszkańcom Beskidu Sądeckiego, a turystom bardzo urozmaicają nadrzeczną podróż. We wciąż bardzo naturalnej, zielonej dolinie Popradu mogą służyć nawet jako punkty widokowe i miejsce krótkiego postoju. Oczywiście pod warunkiem małego ruchu i nieblokowania ruchu na moście. Trochę jednak żałuję, że nowe konstrukcje nad Popradem nie używają żywego, zielonego malowania z Velo Dunajec - moim zdaniem stalowo-piaskowymi barwami odbierają sobie nieco efektowności, a całemu regionowi spójnego wizerunku. Choć dla komfortu jazdy rowerzystów nie ma to naturalnie zupełnie żadnego znaczenia. Kładka rowerowa nad Popradem w Andrzejówce-Ługach Najprzyjemniejszy odcinek w dolinie Popradu Po krótkim fragmencie przejechanym po polskiej stroni...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: