Wnętrze kościoła w Sianowie

You are here

Wnętrze kościoła w Sianowie

... biegnie do Chmielna. I choć podczas naszej wycieczki korzystamy z alternatywnych do Drogi Kaszubskiej wariantów dróg, to nie da się ukryć, że Kaszubami oglądanymi w ten sposób naprawdę trudno się nie zachwycić. Jesień nad kaszubskimi jeziorami Bardzo lubimy wjeżdżać do Chmielna z Zaworów wzdłuż wschodniego brzegu jeziora Kłodno, a później przesmykami między Kłodnem, Rekowem i Jeziorem Białym. I choć nigdy nie nocowaliśmy na mieszczących się tutaj kempingach, przejeżdżając tędy zawsze wyobrażam sobie, jak przyjemnym momentem musi być przybycie na nocleg w tak pięknie położone miejsce biwakowe. I zawsze na krótką chwilę wracam myślami do naszych wyprawowych wspomnień z kempingów w Norwegii lub na Islandii. W przeciwnym kierunku biegnie t...

Zobacz więcej: Kaszuby na weekend: Kaszubski Park Krajobrazowy na rowerze.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... Weekend na Kaszubach tylko dla dwunastu osób A wszystko przez głupie ograniczenie liczby przewożonych rowerów do zaledwie sześciu na jeden pociąg. Co przy zaledwie jednym (!) porannym weekendowym pociągu z Gdańska do Kościerzyny oznacza, że na sobotnią i niedzielną wycieczkę na Kaszuby może w cywilizowany sposób pojechać łącznie dwanaście osób. Dwanaście osób z półmilionowego miasta! A gdy rower w weekend zechce przewieźć nie tylko turysta? Ta idiotyczna sytuacja w dodatku ewoluuje - od niedawna należy jeszcze wcześniej zarezerwować bilet na rower, co gwarantuje PKM-ce, że do pociągu już nawet nie zechce wsiadać więcej chętnych, bo z góry wiadomo, że skazani są na konduktorskie represje. Wielokrotnie zdarzało się, że popołudniowe pociągi no...

Wnętrze kościoła w Sianowie

Wnętrze kościoła w Sianowie

... tała prawie setka to najgorsza konstrukcja z możliwych, klasyczne “wyrwikółko”, gdzie po zostawieniu roweru możemy być spokojni jedynie o losy przedniego koła. Kilka dni po weekendowej wycieczce miałem okazję zajrzeć na parking w dzień powszedni - dwukrotnie w środku dnia stał na nim zaledwie jeden rower na prawie setkę miejsc. A kuriozalnemu parkingowi towarzyszy niestety nie mniej kuriozalna ogromna konstrukcja nazywana “punktem widokowym”. Parking rowerowy w Gołubiu Kaszubskim i "punkt widokowy" Nowe drogi rowerowe na Kaszubach Na szczęście drugą częścią projektu są drogi rowerowe - żadne ścieżki! - które poprowadzono wzdłuż szos łączących Gołubie z okolicznymi wsiami. I tymi zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Na drogi te trafi...

Przeczytaj wszystko: Kaszuby na weekend: Kaszubski Park Krajobrazowy na rowerze.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: