... ifikowanej, w tym rowerowej. Rowerem po Kaszubach jeździ się jednak dość specyficznie. Dotychczasowy brak jakichkolwiek znaczących inwestycji prorowerowych (wyjątkiem jest Kaszubska Marszruta w Borach Tucholskich) sprawia, że rowerzysta jest zmuszony korzystać z dróg publicznych, jeździć po bocznych trasach po mniej lub bardziej szczęśliwie ułożonych płytach różnego rodzaju lub wybierać zwykle mało wygodne drogi gruntowe i leśne, często pokryte nieznośną “tarką”. I jeśli połączyć te niełatwe warunki do jazdy rowerem z częstym brakiem szacunku do rowerzysty na drodze, rysuje nam się obraz Kaszub jako regionu mało przyjaznego dla rowerowych rodzin czy osób szukających sposobu na pełen rowerowy relaks. Okolice Chmielna na Kaszubach Podczas nas...

Ekspozycja kościerskiego muzeum piwnego
... ą przychody samej PKM, odcinają lokalną branżę turystyczną na Kaszubach od turystów z Trójmiasta, nieliczne rowerowe inwestycje na Kaszubach czynią mniej opłacalnymi, przesadzają tych najbardziej zdeterminowanych do samochodów, które współtworzą weekendowe korki na trasach dojazdowych, a w końcu - najważniejsze - tym, którzy samochodu nie mają i którym PKM powinna służyć w pierwszej kolejności, odbiera w ogóle możliwość spędzenia rowerowego weekendu na Kaszubach. Pociąg Pesa Atribo Pomorskiej Kolei Metropolitalnej w Gołubiu Kaszubskim Weekend na Kaszubach tylko dla dwunastu osób A wszystko przez głupie ograniczenie liczby przewożonych rowerów do zaledwie sześciu na jeden pociąg. Co przy zaledwie jednym (!) porannym weekendowym pociągu z G...
Przeczytaj wszystko: Kaszuby na weekend: Kaszubski Park Krajobrazowy na rowerze.