... ęcam, by między Kurkami a Ząbiem rozglądać się za tablicą oznaczającą miejsce, gdzie Warmia graniczy z Mazurami. To jedyna możliwość na trasie, by stojąc w odpowiednim rozkroku znaleźć się jednocześnie i na Warmii, i na Mazurach. Ząbie to już Warmia, Kurki to jeszcze Mazury. Czytając krótkie opisy z tablicy warto też zwrócić uwagę na daty powstania obydwóch wsi - to XIV-XV wiek. A więc i niepozorne Kurki, które mamy za sobą, i Ząbie, które widać w dali po prawej stronie, a przez które zaraz poprowadzi Łynostrada, mają około 500-600 lat. Tablica niestety nie wspomina o jej autorze, więc tutaj, trochę w ciemno, rzucam słowa podziękowania za jej postawienie. Ciekawa rzecz - dobra robota! Tablica informacyjna na granicy Warmii i Mazur Piękne w...

Olsy w rezerwacie Źródła Rzeki Łyny
... e na Łynostradzie raczej nie ma tłumów. Olsztyński odcinek Łynostrady Zaraz za Starym Miastem, po minięciu nowoczesnego budynku Browaru Warmia, doskonale nawiązującego stylem do warmińskiego gotyku, a także po przejechaniu pod dwoma imponującymi 150-letnimi wiaduktami kolejowymi, zaczyna się drugi najlepszy (po źródłach Łyny) odcinek "warmińskiej" Łynostrady - przejazd przez Las Miejski w Olsztynie. Mimo że to dość wymagający odcinek, który na pewno niejednego rowerzystę zmusza do pchania roweru w kilku miejscach, byłem nim zachwycony. Bez wahania stwierdzam, że olstyński Las Miejski to teraz mój drugi ulubiony las miejski w Polsce, oczywiście po naszym fantastycznym Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Następnym razem biorę buty do biegania! Row...
Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.