Prosimy nie wkurzaj

You are here

Prosimy nie wkurzaj

... rowerowe w Polsce i w Europie. Kolejowa droga rowerowa koło Lidzbarka Warmińskiego Drogą rowerową Orneta-Lidzbark Warmiński docieram do końca Łynostrady, gdzie trafiam na znaki Green Velo. Pomarańczowe tabliczki prowadzą mnie po pieszo-rowerowym bulwarze przez jeszcze jeden na mojej trasie bardzo przyjazny miejski teren rekreacyjny. Są mosty nad Łyną, są ławki i wiaty dla odpoczywających tu mieszkańców, po drugiej stronie widzę dostępny amfiteatr. I tak rozglądając się i ciesząc oczy widokiem mieszkańców, którym miejska inwestycja najwyraźniej bardzo przypadła do gustu, docieram do Zamku Biskupów Warmińskich i hotelu Krasicki, w którym śpię. Następnego dnia okaże się, że Lidzbark Warmiński z pięknym zamkiem jest najbardziej efektownym miejs...

Zobacz więcej: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... ście Wanna przed pałacem biskupów warmińskich Niedaleko za Dobrym Miastem, po przejechaniu kilkunastu kilometrów po kolejnym misz-maszu nawierzchni, zatrzymuję się pod bramą majątku pałacowego w Smolajnach. Wewnątrz, za otwartą furtką nie spotykam żywej duszy i sam oglądam pałac biskupów warmińskich z XVIII wieku. Całość sprawia wrażenie nieco zapomnianego, zaniedbanego, chociaż stojące przed pałacem przedmioty, w tym stara wanna, sugerują trwający remont. Warto spojrzeć na budynek pałacu od tylnej, południowej strony, a potem jeszcze podejść pod znajdującą się w północnej części parku wieżę bramną. Jest pięknie, choć nieco niepokoi niszczejący stan wszystkich obiektów pałacowego zespołu. Może to tylko czasowe? Pałac biskupów ...

Prosimy nie wkurzaj

Prosimy nie wkurzaj

... ania drogowskazów użyto zwykłej folii samoprzylepnej, a słońce, deszcz, mróz, wiatr i wahania temperatury dosłownie zdewastowały wykonane w niewłaściwy sposób znaki. Myślę że spokojnie można założyć, że do kolejnego sezonu przetrwa niewiele z nich. Zniszczone oznakowanie Łynostrady Na tym odcinku jest jeszcze coś zaskakującego - to tabliczki z kilometrażem mającym wielkość paznokcia, wiszące po lewej (!) stronie szosy. Takie działanie to narażanie na niebezpieczeństwo rowerzysty, który aby dostrzec treść niemożliwej do odczytania z kilku metrów tabliczki zjedzie w lewo, ku osi jezdni, może akurat pod wyprzedzający go z tyłu samochód. Od razu przypomniałem sobie, że nie dalej niż miesiąc temu pokazywałem doskonały, prosty, logiczny i cz...

Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: