... ie cały czas w lesie, niemal bez ludzi i samochodów. Może nadawać się również na wycieczkę ze starszymi dziećmi, ze względu na naprawdę niewielki kontakt z obszarami zamieszkanymi. Warto jednak pamiętać, że na trasie brakuje typowych atrakcji dla dzieci. Łynostrada koło Likus na Warmii Na granicy Warmii i Mazur Bardzo zachęcam, by między Kurkami a Ząbiem rozglądać się za tablicą oznaczającą miejsce, gdzie Warmia graniczy z Mazurami. To jedyna możliwość na trasie, by stojąc w odpowiednim rozkroku znaleźć się jednocześnie i na Warmii, i na Mazurach. Ząbie to już Warmia, Kurki to jeszcze Mazury. Czytając krótkie opisy z tablicy warto też zwrócić uwagę na daty powstania obydwóch wsi - to XIV-XV wiek. A więc i niepozorne Kurki, które mamy...

Ser szwajcarskie na Warmińskiej Łynostradzie
... Olsztynie Piękna Łyna w Lesie Miejskim w Olsztynie Ser szwajcarski, piaskownica i warmińskie wertepy Te schody przy elektrowni to nie tylko dosłowna seria 20 stromych schodków, które trzeba pokonać by wydostać się znad Łyny, ale i gorzka metafora tego, co czeka rowerowego turystę w dalszej części szlaku. Najpierw szlak prowadzi przez teren, który - jeśli wierzyć stojącym tablicom - jest prywatną własnością. Tabliczka o groźnych psach i z zakazem wjazdu, brak drogowskazu Łynostrady na ważnym skrzyżowaniu oraz ręcznie wykonana tablica “Olsztyn” wskazująca inny kierunek niż ten, z którego właśnie przyjechałem, ewidentnie dają do zrozumienia, że ktoś tu nie przepada za rowerzystami. Na kolejnych kilometrach Łynostrady czeka i “ser szwajcarski...
Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.