Typowa droga rowerowa w Holandii

You are here

Typowa droga rowerowa w Holandii

... na Ameland na urlop, przecinana co jakiś czas dojściami na ogromne, szerokie plaże, szersze od naszych nadbałtyckich plaż w Pomorskiem. Rowerowa pętla zawraca w okolicach 55-metrowej latarni morskiej Bornrif, która została udostępniona do zwiedzania. W czterech niewielkich wsiach na wyspie oglądać można wiele przykładów tradycyjnej rybackiej zabudowy. Droga rowerowa w Holandii na wyspie Ameland Czwarte miejsce w podróży z biletami Interrail Ale zanim dotarliśmy nad Morze Wattowe, musieliśmy pokonać długą drogę z poprzedniego regionu naszej podróży po Europie z biletami Interrail. Punktem startowym podróży w kierunku Niderlandów było Schlanders i włoski Południowy Tyrol. Po nocy spędzonej w kuszetce w nocnym pociągu z Innsbrucka, z przesiadkami m...

Zobacz więcej: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... ące Kuchnie w Appingedam koło Groningen Upalne Groningen na koniec wyprawy Kto by pomyślał, że to właśnie we fryzyjskim Groningen przeżyjemy najcieplejszy dzień podczas naszych rowerowych wypraw? Dokładnie w dzień, kiedy kończyliśmy nasz pobyt w Holandii, Niemcy w sąsiedniej Dolnej Saksonii zanotowali rekordową temperaturę prawie 43 stopni Celsjusza! W tej wysokiej temperaturze poznawaliśmy miasto, które odrobinę nas rozczarowało. A może po prostu było zbyt duże by zachować klimat, jakim zachwycaliśmy się w Leeuwarden? Groningen bardzo ucierpiało pod koniec II wojny światowej i dzisiaj centrum miasta ma dość współczesny charakter. Jednym z zachowanych obiektów i symboli miasta jest Martinitoren - wieża kościoła św. Marcina, o której wysokość ...

Typowa droga rowerowa w Holandii

Typowa droga rowerowa w Holandii

... olenderskie - rowerowy korek powstał przed mostem uniesionym z powodu kilkunastu łodzi i jachtów płynących jednym z tysięcy holenderskich kanałów. W kolejnych dniach trafiliśmy jeszcze kilkukrotnie na moment podnoszenia mostów na różnego rodzaju kanałach i przed bardzo różnymi jednostkami pływającymi. Łatwo było przekonać się, że ruch wodny ma tu również ogromną rangę i wcale nie służy wyłącznie turystom. Nawet zimą, gdy kanały zamarzają, stają się miejscem uprawiania kilku sportów zimowych. Rowerzyści czekający na przejazd mostem w Leeuwarden Narodowe Muzeum Porcelany warte uwagi Narodowe Muzeum Porcelany mieszczące się w XVIII-wiecznym pałacu księżniczki Marii Luizy Hesse-Kassel w Leeuwarden interesowało nas szczególnie, gdyż cz...

Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: