Parking rowerowy przed restauracją

You are here

Parking rowerowy przed restauracją

... ym Leeuwarden z Harlingen. Tak - transport wodny w Holandii jest tak ważną gałęzią gospodarki, że na ważnych szlakach wodnych Holendrzy zamiast mostów budują akwedukty aby nie zakłócać swobody żeglugi większym jednostkom lub jachtom z wysokimi masztami. W dodatku okazuje się, że Margaretha Zelle, której imieniem nazwano akwedukt, to słynna Mata Hari, która urodziła się właśnie w Leeuwarden! Akwedukt Maty Hari koło Leeuwarden we Fryzji Bezpłatny prom zastępczy dla rowerzystów Zaraz też przekonaliśmy, że również poza miastem w wyjątkowy sposób dba się o holenderskich rowerzystów. Gdy zaczynaliśmy martwić się remontem mostu drogowego nad kanałem łączącym Leeuwarden z Morzem Północnym, który znalazł się akurat na naszym szlaku do Har...

Zobacz więcej: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... W Harlingen, dawnym porcie holenderskich wielorybników, zrobiliśmy dzień przerwy. W miejskich kanałach otaczających centrum portowego miasteczka cumowały setki jachtów wypoczynkowych i kutrów rybackich. W morze wychodzili ci, którzy z niego żyją, jak i ci, dla których woda jest tylko miejscem relaksu - zdarzało się, że kosze pełne krewetek lądowały na nabrzeżu obok walizek eleganckich wczasowiczek. Na wody Morza Wattowego, a dalej na Morze Północne, wszystkich wypuszczał oryginalny obrotowy most pod okrągłym budynkiem kapitanatu portu. Naprzeciw niego stoi niewielki, charakterystyczny gmach dawnego sądu, a w nim restauracja wyróżniona przez przewodnik Michelin. Czasy wielorybników przypomina pomnik kaszalota - z ogromnego posągu co kilkanaście minut tryska fo...

Parking rowerowy przed restauracją

Parking rowerowy przed restauracją

... sta wybudowali dodatkowe pomieszczenia kuchenne nad miejskim kanałem, powiększając niewielkim kosztem powierzchnię swoich domów. Dziś to trochę zabawna ciekawostka, którą warto uwzględnić w planie wycieczki po północnej Holandii. Wiszące Kuchnie w Appingedam koło Groningen Upalne Groningen na koniec wyprawy Kto by pomyślał, że to właśnie we fryzyjskim Groningen przeżyjemy najcieplejszy dzień podczas naszych rowerowych wypraw? Dokładnie w dzień, kiedy kończyliśmy nasz pobyt w Holandii, Niemcy w sąsiedniej Dolnej Saksonii zanotowali rekordową temperaturę prawie 43 stopni Celsjusza! W tej wysokiej temperaturze poznawaliśmy miasto, które odrobinę nas rozczarowało. A może po prostu było zbyt duże by zachować klimat, jakim zachwycaliśmy się w L...

Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: