... o tych dobrych, jak i tych złych. Pod kołami mieliśmy i wygodne, klasyczne asfaltowe drogi rowerowe, i naprawdę świetną, drobnoszutrową nawierzchnię głównej osi rowerowej regionu, i doskonałą, betonową nawierzchnię na jej przedłużeniu. Były też fatalne polne piachy, mało przyjemne leśne wertepy i dziurawe, zniszczone asfalty - niestety, także na polecanych przez region trasach. Z rozpiętością warunków drogowych jest tutaj jak u Forresta Gumpa - nigdy nie wiesz, co dostaniesz. A będąc osobą starszą, rodzicem z dzieckiem w przyczepce rowerowej lub po prostu weekendowym, okazjonalnym rowerzystą, piaszczystą drogę pokonuje się znacznie trudniej niż zjada kolejną czekoladkę ;-) Piaszczysty, choć wciąż dobrze przejezdny, fragment Szlaku Doliny Baryczy ...

Most na Baryczy w Wyszanowie
... omie XIII/XIV wieku. Pod koniec XV wieku stał się częścią królestwa Czech i wkrótce trafił w ręce rodu Kurzbachów, którzy przyczynili się do wspomnianej złotej ery miasta i regionu. To wtedy rozwinęła się hodowla karpia i rozbudowywano kompleksy stawów milickich. Pod koniec XVI wieku Milicz stał się własnością rodu Maltzanów, którym zawdzięcza dalszy rozwój. Za panowania Maltzanów wybudowano pałac, dwa kościoły, nowy ratusz, a nawet sieć wodociągową i kanalizacyjną. W 1742 Milicz stał się częścią Królestwa Pruskiego, pod koniec XIX wieku - Cesarstwa Niemieckiego, a od 1918 roku należał do niemieckiej Republiki Weimarskiej. Polska flaga ponownie zawisła w Miliczu w 1945 roku - po ponad 450 latach rządów sąsiednich państw. Ratusz i rynek w ...
Przeczytaj wszystko: Dolnośląska Kraina Rowerowa i Dolina Baryczy. Dolny Śląsk rowerem.