Zarośnięty szlak Odry przed Głogowem

You are here

Zarośnięty szlak Odry przed Głogowem

... może być różnie, ale na szczęście nasze obawy się nie sprawdziły. W ciągu dwóch dni jazdy kilkukrotnie trafialiśmy na piaszczyste odcinki, gdzie obydwoje musieliśmy prowadzić nasze rowery, jednak nie było ich więcej niż pięć i żadna przechadzka z rowerem nie była dłuższa niż kilkadziesiąt metrów. Większość naturalnych nawierzchni była twarda, równa i przyjemna w jeździe. Na szlaku przed Wąsoszem jest również jeden długi odcinek fatalnego bruku, ale towarzyszy mu gładka i nawet przyjemna w jeździe równoległa ścieżka, wyjeżdżona prawdopodobnie przez miejscowych mieszkańców. Sporą część Szlaku Doliny Baryczy między Żmigrodem a Wyszanowem stanowią także zwykłe drogi publiczne, ale na żadnej nie zdążyliśmy poczuć się niekomfortowo - w...

Zobacz więcej: Dolnośląska Kraina Rowerowa i Dolina Baryczy. Dolny Śląsk rowerem.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... rowa jest jednym z zaledwie kilku rowerowych przedsięwzięć w Polsce, gdzie na wielu kilometrach tras rowerowych można cieszyć się tym samym komfortem jazdy, po który jeździmy na najlepsze szlaki rowerowe w Europie w Niemczech, w Austrii, czy we Włoszech. Podobne projekty w Polsce, o zbliżonej skali i porównywalnym poziomie zaangażowania twórców, to między innymi Szlak wokół Tatr, Żelazny Szlak Rowerowy na Śląsku Cieszyńskim i Kaszubska Marszruta w Borach Tucholskich. Droga rowerowa w Dolnośląskiej Krainie Rowerowej koło Milicza ... ale to nie jest zasługa Dolnego Śląska Nie byłoby nic zaskakującego w tych zachwytach, gdyby ofertę rowerową Doliny Baryczy stworzył zespół urzędników z dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego, a więc gdyby Do...

Zarośnięty szlak Odry przed Głogowem

Zarośnięty szlak Odry przed Głogowem

... yczna kopuła podobna do pierwowzoru ze stolicy Brandenburgii. Pałac warto obejrzeć z dwóch stron, by poznać dwie różne jego fasady i dwa dziedzińce - herbowy i honorowy. Wjeżdżających do pałacu z centrum miasta wita kamienny lew, pozostałość po Bramie Pokoju, zbudowanej dla upamiętnienia wizyty cara Aleksandra I w 1813 roku. A jeśli nie spieszy Wam się w trasę, warto poznać jeszcze park z 80 gatunkami drzew i krzewów, a w nim spojrzeć na ruiny zamku z XIII wieku, które w rzeczywistości mają przedstawiać pozostałości po pierwszym milickim pałacu. Anegdota mówi, że w 2006 roku naukowcy z PAN we Wrocławiu mieli tu odnaleźć… najstarszą w Polsce deskę sedesową. Pałac Maltzanów w Miliczu Wzornik Dolnośląski na bombkach choinkowych O ciekawe...

Przeczytaj wszystko: Dolnośląska Kraina Rowerowa i Dolina Baryczy. Dolny Śląsk rowerem.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: