Na rowerze po Dolinie Baryczy koło Gruszeczki

You are here

Na rowerze po Dolinie Baryczy koło Gruszeczki

... asie jej pokonania. W Gruszeczce szutrowa nawierzchnia zmienia się w betonową, więc i prędkość nieco się zwiększa, ale naprawdę rzadko komu tutaj zależy na tym, by szybko opuścić atrakcyjne, leśne otoczenie trasy. A o tym, jak potrzebne są takie inwestycje, świadczy ogromne zróżnicowanie osób, które dzięki niej spędzają aktywny weekend na świeżym powietrzu zamiast siedzieć w domu. Tu jeżdżą wszyscy - młodsi i starsi, szybko i wolno, z sakwami i bez, na trekkingach, mieszczuchach, góralach i szosach. To infrastruktura rowerowa w naprawdę najlepszym wydaniu. Na rowerze po Dolnośląskiej Krainie Rowerowej Najlepsze miejsce na pozostawienie samochodu W Sułowie, czyli mniej więcej w połowie całej pokolejowej trasy, w pobliżu miejsca gdzie kończ...

Zobacz więcej: Dolnośląska Kraina Rowerowa i Dolina Baryczy. Dolny Śląsk rowerem.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... ieli szlak od kościoła ewangelickiego w Sądowlu, który wymienia się wśród najstarszych ośrodków w Dolinie Baryczy. Przyjemne są przejazdy przez nieźle zachowane wsie, czasem pełne zadbanych, starych, pruskich ceglanych domów. A być może najciekawszym obiektem na tym odcinku jest pałac w Osetnie - ze świeżo położonym dachem, ale z zupełnie zarośniętym parkiem i niemal doszczętnie zdewastowany wewnątrz. Pałac jest otwarty i bez problemu można do niego wejść, choć na własną odpowiedzialność i zachowując wszelkie możliwe środki ostrożności. Opuszczony pałac w Osetnie nad Baryczą Przyjemna przerwa w Leśnym Ogrodzie koło Góry Krótko przed dotarciem do Osetna Szlak Doliny Baryczy nagle skręca w lewo i prowadzi w kierunku sztucznego zbiorn...

Na rowerze po Dolinie Baryczy koło Gruszeczki

Na rowerze po Dolinie Baryczy koło Gruszeczki

... czy kończy się nieco zaskakująco i bardzo niepraktycznie - na końcu polnej drogi, która doprowadza nas do miejsca, gdzie wody Baryczy mieszają się z nurtem Odry. Miejsce jest piękne, bo połączenie obydwóch rzek obserwujemy z miejsca, która otwiera przed nami szeroką, wodną perspektywę na gładką toń. Wąską ścieżką można przejść przez trzcinowisko nad samą wodę, stanąć na pniu ściętego drzewa i cieszyć się chwilą, otoczeniem i satysfakcją z pokonanego szlaku. Niedaleko tego miejsca, w gęstym nadrzecznym lesie stoi ruina czegoś, co przed wojną miało być eleganckim hotelem, bawiącym gości atrakcyjnym widokiem na przedwojenną Bartsch. Odjeżdżając znad ujścia uśmiecham się pod nosem, bo przecież tak niedawno obserwowałem jak inna rzeka uchodzi ...

Przeczytaj wszystko: Dolnośląska Kraina Rowerowa i Dolina Baryczy. Dolny Śląsk rowerem.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: