Olejak z Muzeum Kolejnictwa

You are here

Olejak z Muzeum Kolejnictwa

... ny oznacza, że na sobotnią i niedzielną wycieczkę na Kaszuby może w cywilizowany sposób pojechać łącznie dwanaście osób. Dwanaście osób z półmilionowego miasta! A gdy rower w weekend zechce przewieźć nie tylko turysta? Ta idiotyczna sytuacja w dodatku ewoluuje - od niedawna należy jeszcze wcześniej zarezerwować bilet na rower, co gwarantuje PKM-ce, że do pociągu już nawet nie zechce wsiadać więcej chętnych, bo z góry wiadomo, że skazani są na konduktorskie represje. Wielokrotnie zdarzało się, że popołudniowe pociągi nowej pomorskiej kolei zostawiały na kaszubskich peronach zdezorientowanych rowerzystów, stawiając ich przed niespodziewaną koniecznością opracowania nowego planu na powrót do domu. Trudno uwierzyć, że ten skrajny przykład niechęci d...

Zobacz więcej: Kaszuby na weekend: Kaszubski Park Krajobrazowy na rowerze.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... tych trafił do Trójmiasta w ramach reparacji wojennych - dziś jest najlepiej zachowanym egzemplarzem z kilku ocalałych egzemplarzy z ponad 50 członów tych pociągów, jakie trafiły do Polski. Dawny wagon Szybkiej Kolei Miejskiej w Kościerzynie Po dawnej linii kolejowej Kościerzyna-Gołubie Dawne kolejowe klimaty towarzyszyły nam także podczas wyjazdu z Kościerzyny. Szeroka, szutrowa droga, niestety w dużej części pokryta nieprzyjemną tarką z wąskimi przestrzeniami do jazdy rowerem po bokach, to ślad dawnej, normalnotorowej linii kolejowej Kościerzyna-Sikorzyno-Gołubie Kaszubskie, która została rozebrana w 1930 roku, gdy zastąpił ją nowy odcinek powstałej w tamtych latach magistrali kolejowej łączącej Gdynię z Górnym Śląskiem. Długa, idealnie ...

Olejak z Muzeum Kolejnictwa

Olejak z Muzeum Kolejnictwa

... grucholce - marketingowy trik? A Chmielno nas zawsze, niezmiernie zachwyca. Działająca od kilku lat nad samym brzegiem Jeziora Białego restauracja jest wymarzonym miejscem na przerwę w weekendowej wycieczce. Zatrzymują się tu turyści każdej maści - oprócz rowerów i samochodów tym razem widzieliśmy kilkanaście motocykli i kilka kajaków. Choć pomysł na regionalne dania serwowane w tym miejscu wydaje się odrobinę podejrzany - wyszukiwarka Google zapytana o kaszubskie “grucholce” i “rzucanki” odpowiada wyłącznie wynikami dotyczącymi tego jednego miejsca. Podobne w brzmieniu kaszubskie ruchanki nie przypominają niczym rzucanek z Chmielna. Czy miejsce to rzeczywiście korzysta z tradycyjnych receptur czy “sprytnie” korzysta z mody na regionalia? Może podpo...

Przeczytaj wszystko: Kaszuby na weekend: Kaszubski Park Krajobrazowy na rowerze.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: