... a i listy miejsc do zobaczenia. Krajoznawczy obowiązek zwyciężył, a to nagrodził los i dokładnie w momencie mojego przybycia na zamek rozpoczęła się zbiórka i przemarsz saksońskich rekonstruktorów historycznych. Mimo że otoczony rusztowaniami zamek nie prezentował się zbyt efektownie, samo miasteczko zrobiło na mnie bardzo miłe wrażenie, tym bardziej, że na rynku dostrzegłem jeden ze słupów poczty polsko-saskiej - zadbany, z pięknie wymalowanymi herbami Rzeczyspospolitej Obojga Narodów i Saksonii. Niestety, stan drugiego ze słupów, którego znalazłem później w Annabergu, nie wskazywał, by ktoś o niego dbał. Rekonstruktorzy historii przed zamkiem Wolkenstein Interesujące miasto Annaberg-Buchholz Jednak mimo tej niewielkiej wpadki miasto Annaberg...

Drogowskaz w Seiffen
... ry wkrótce na kilkadziesiąt minut zatrzyma mnie gdzieś w rudawskim lesie. Burza i wał szkwałowy nad Altenbergiem Rudawy naprawdę świetne na gravela Ta część Rudaw to raj dla rowerzystów na gravelach. Prawie wszystkie odcinki, którymi prowadzi znakowany szlak rowerowy, to twarde, równe szutrowe trasy przez lasy. Drobniutki żwir przyjemnie chrzęści pod kołami, a obok przesuwają się kolejne leśne oddziały. Na tych drogach świetnie sprawdzą się także rowery trekkingowe i górskie, natomiast jadąc typowym rowerem szosowym na pewno lepiej będzie wybrać szosowe objazdy. Gdzieś tam dogania mnie burza, która na tyle skutecznie rozmacza te przyjemne leśne drogi, że tego wieczora w hotelu w Seiffen niektórzy rzucali na mnie pełne współczucia spojrzeni...
Przeczytaj wszystko: Niemcy aktywnie: Rudawy, góry z tradycjami.