Rowerowy most na Popradzie koło Starego Sącza

You are here

Rowerowy most na Popradzie koło Starego Sącza

... Karpatach Datowana na początek XVII wieku cerkiew św. Jakuba w Powroźniku stoi zaledwie 500 metrów od kładki na Muszynce. Została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako jedna z 16 drewnianych karpackich cerkwi w Polsce i na Ukrainie. I choć gęsta kępa drzew, w których kryje się latem cerkiew w Powroźniku, nie pozwala na dostrzeżenie całej sylwetki zachowanej łemkowskiej świątyni, to udostępnione do zwiedzania jest jej wnętrze. Ikonostas cerkwi w Powroźniku został niestety zmodyfikowany podczas dostosowania cerkwi do potrzeb kościoła katolickiego po akcji Wisła, jednak wciąż można podziwiać niezwykły kunszt jego wykonania i widniejące nad prezbiterium cenne malowidła. Warto pamiętać, że cerkiew w Powroźniku jest jedną z aż 62 obiektów ...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... dzącej od doliny Popradu niedaleko kładki, leży właściwa wieś z oryginalną jak na tutejsze łemkowskie klimaty, murowaną cerkwią św. Michała Archanioła, znacznie młodszą od swoich dostojnych drewnianych koleżanek. Trafić do Żegiestowa można również układając sobie w odpowiedni sposób przejazd po Rowerowym Szlaku Wód Mineralnych - zachęcam. Cerkiew św. Michała Archanioła w Żegiestowie Opuszczone sanatoria w Żegiestowie-Zdroju Warto zajrzeć w obydwa żegiestowskie miejsca, choć większe wrażenie zrobiły na mnie opuszczone budynki sanatoriów w Żegiestowie-Zdroju. Trudno uwierzyć, że przed II wojną światową tutejsze uzdrowiska uchodziły za najbardziej luksusowe w polskich górach. Zrujnowane przez wojnę, zamienione przez komunistyczny rz...

Rowerowy most na Popradzie koło Starego Sącza

Rowerowy most na Popradzie koło Starego Sącza

... łą scenę, gdy łania z cielakiem (samica jelenia z młodym jeleniem) przekraczają Poprad gdzieś między Piwniczną-Zdrojem a Rytrem, tuż przy szlaku rowerowym. Chwilę później spłoszony przez przejeżdżający samochód cielak wybiega z nadrzecznych zarośli i długim skokiem przelatuje nad drogą tuż przede mną. To był ogromnie wyjątkowy moment wpisujący Poprad na listę najbardziej niezwykłych momentów w moich podróżach. A jeśli do wcześniejszych doniesień o niedźwiedziach i do “moich” jeleni dodać jeszcze przeczytaną historię o rysiu, który na drodze nad Popradem w zeszłym roku upolował sarnę na oczach pasażerów przejeżdżającego samochodu, łatwo w dolinie Popradu zobaczyć region o ogromnych walorach przyrodniczych. Cielak jelenia skaczący na...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy doliny Popradu. EuroVelo 11 w Małopolsce.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: