... iewałem się, że pierwsze 10 kilometrów mojego wyjazdu - od zamku w Nidzicy aż do małej wsi Łyna, koło której leżą źródła rzeki Łyny - to będą drogi rowerowe. Mimo że zbudowane z kostki i czasem mają formę jedynie ciągu pieszo-rowerowego, to jednak zapewniają skuteczną izolację ruchu rowerowego od samochodowego i dają okazję na wcale niekrótki, przyjemny start wycieczki po Łynostradzie. Swoją drogą, to dziwne, że mimo wspomnianych bezpiecznych dróg rowerowych z centrum Nidzicy, początek Łynostrady zaplanowano przy nieco przypadkowym przystanku kolejowym Dobrzyń, oddalonym o kilometr od zabudowań wsi Łyna. Zachęcam więc do obywatelskiego, turystycznego nieposłuszeństwa: zaczynajcie Wasze trasy po Łynostradzie właśnie w Nidzicy, najlepiej po noclegu...

Zachód Słońca nad jeziorem Ukiel w Olsztynie
... a, doskonale nawiązującego stylem do warmińskiego gotyku, a także po przejechaniu pod dwoma imponującymi 150-letnimi wiaduktami kolejowymi, zaczyna się drugi najlepszy (po źródłach Łyny) odcinek "warmińskiej" Łynostrady - przejazd przez Las Miejski w Olsztynie. Mimo że to dość wymagający odcinek, który na pewno niejednego rowerzystę zmusza do pchania roweru w kilku miejscach, byłem nim zachwycony. Bez wahania stwierdzam, że olstyński Las Miejski to teraz mój drugi ulubiony las miejski w Polsce, oczywiście po naszym fantastycznym Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Następnym razem biorę buty do biegania! Rowerem przez Las Miejski w Olsztynie Chwila na podziwianie dzikiej Łyny Łyna podczas przejazdu przez Las Miejski w Olsztynie jest pierwszoplanową gw...
Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.