... sku w Saksonii, z południa na północ miasta. Wtedy po gładkiej szutrowej trasie mijały nas tłumy rowerzystów wracających z pracy, szkoły, uczelni. W Olsztynie na Łynostradzie raczej nie ma tłumów. Olsztyński odcinek Łynostrady Zaraz za Starym Miastem, po minięciu nowoczesnego budynku Browaru Warmia, doskonale nawiązującego stylem do warmińskiego gotyku, a także po przejechaniu pod dwoma imponującymi 150-letnimi wiaduktami kolejowymi, zaczyna się drugi najlepszy (po źródłach Łyny) odcinek "warmińskiej" Łynostrady - przejazd przez Las Miejski w Olsztynie. Mimo że to dość wymagający odcinek, który na pewno niejednego rowerzystę zmusza do pchania roweru w kilku miejscach, byłem nim zachwycony. Bez wahania stwierdzam, że olstyński Las Miejski to ter...
Piaszczysta nawierzchnia Warmińskiej Łynostrady
... rezerwat Źródła Rzeki Łyny Największy cmentarz wojenny Warmii i Mazur Niedaleko Łyńskiego Młyna, po minięciu bobrowego żeremia świetnie widzianego z drogi, zatrzymuję się przed furtką prowadzącą na największy na Warmii i Mazurach cmentarz wojenny z I wojny światowej. Na tej nekropolii spoczywa ponad 1400 żołnierzy niemieckich i rosyjskich - wszyscy zginęli w sierpniu 1914 roku podczas bitwy pod Tannenbergiem, która rozegrała się w okolicach Frąknowa, Łyny i Orłowa. Dobrze zachował się układ cmentarza, kształt kwater, czytelne są nawet nazwiska poległych wyryte w kamiennych nagrobkach. Jeszcze w 2020 roku stała tutaj stara pompa wykonana w Królewcu. Niestety, została skradziona i mimo poszukiwań prowadzonych przez miłośników lokalnej historii ...
Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.


