... wspominaliśmy naszą zeszłoroczną podróż po Europie. Z biletami Interrail odwiedziliśmy wtedy Drezno, Austrię, Południowy Tyrol i Fryzję. Takich kilkugodzinnych podróży pociągami jak ta odbyliśmy wtedy aż osiem, zaliczając okrągłe dwadzieścia przejazdów w pociągach różnej klasy i różnych przewoźników. Podobnie jak wtedy, tak i tu - w Szwajcarii, nie mieliśmy żadnych problemów z przewozem rowerów. Tym bardziej, że do Andermatt na początek trasy wzdłuż Renu podróżuje pociągiem wielu rowerzystów. I z tego powodu warto wcześniej zaopatrzyć się - oprócz biletu na rower - w rezerwację rowerowego miejsca w pociągu, gdyż ich liczba jest niestety ograniczona. W przypadku braku rezerwacji rowery zabierane są tylko wtedy, gdy pociąg posiada wolne miejsc...
Wąwóz Versamer z góry
... wniczy skalny przełom Renu. Przed Bazyleą zatrzymuje nas jeszcze deszczowe Rheinfelden przyjemnym średniowiecznym klimatem starego miasta. Zabytkowy kamienny most na Renie w Laufenburgu Początek i koniec wyprawy w Bazylei Dziewiąty, ostatni dzień naszego pobytu w Szwajcarii poświęciliśmy na zwiedzanie Bazylei. Z ogromu atrakcji i ciekawostek trzeciego największego miasta Szwajcarii wybraliśmy ciekawe miejsca zgodne z naszymi zainteresowaniami, a więc głównie o charakterze historycznym i przyrodniczym. Zaczęliśmy od jednego z symboli Bazylei - ratusza o dość niespotykanej kolorystyce i zdobieniach, jakie pokrywają nie tylko frontową elewację, ale również ściany dziedzińca. Niestety, zwiedzanie wnętrza możliwe jest tylko w grupach pod opieką przewodni...
Przeczytaj wszystko: Szwajcaria i szlak rowerowy Renu. Najpiękniejszy w Europie!.


